Dziś stoi tu Muzeum Sztuki Nowoczesnej, kiedyś blaszane budy. W trakcie rozbiórki doszło do zamieszek

2025-07-29 14:52

Budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej, choć wciąż budzi silne kontrowersje, zdążył już stać się prawdziwym symbolem nowej Warszawy. Wiele osób narzeka na nietuzinkową bryłę obiektu, jednak nie wszyscy pamiętają, co znajdowało się w tym centralnym miejscu stolicy jeszcze kilkanaście lat temu. Panorama tej części centrum miasta była wówczas zupełnie inna.

Nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie budzi emocje

W ciągu ostatnich lat władze miasta realizują ambitny projekt stworzenia Nowego Centrum Warszawy. Ma ono odmienić m.in. okolice Pałacu Kultury i Nauki, którego układ urbanistyczny pamięta jeszcze lata 50. minionego stulecia, a którego przestrzenie przez lata nie były należycie wykorzystywane.

W ramach prac w październiku 2024 roku oddano do użytku budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej, a w czerwcu 2025 sąsiadujący z nim Plac Centralny. W planach jest też jeszcze m.in. budowa nowej siedziby TR Warszawa.

Nowe budynki i przestrzenie w obrębie Pałacu Kultury budzą emocje, a wiele osób zarzuca im kontrowersyjny wygląd, czy wręcz szpetność. Warto jednak przypomnieć, jak to samo miejsce prezentowało się jeszcze kilkanaście lat temu.

Hala KDT na placu Defilad

W czasie przemianach ustrojowych przełomu lat 80 i 90, przestrzeń przed Pałacem Kultury, w tym zwłaszcza Plac Defilad stał się areną wielkich zmian zachodzących w społeczeństwie i gospodarce. Miejsce szybko zostało zapełnione przez niezliczone "szczęki", czyli ustawione na świeżym powietrzu, prowizoryczne punkty sprzedaży wszelkiej maści towaru.

Choć nie da się ukryć, że plac stał się jednym z symboli wielkiej zaradności Polaków i rodzącego się kapitalizmu, to jednak tak reprezentacyjne miejsce jak ścisły symbol stolicy zasługiwało na coś więcej pod kątem estetyki i ładu przestrzennego. Nic zatem dziwnego, że w 1999 roku władze Warszawy zdecydowały się uporządkować sytuację na placu i stworzyć tam jedno, spójne miejsce handlu.

W ten sposób narodziły się Kupieckie Domy Towarowe, a miasto wydzierżawiło temu przedsiębiorstwu atrakcyjną działkę w północno-wschodnim narożniku placu Defilad. W 2001 roku zbudowano tam tymczasowy, blaszany pawilon, który również nie grzeszył urodą, ale zapewniał przynajmniej w miarę cywilizowane warunki do prowadzenia handlu o każdej porze roku (w środku przewidziano ok. 700 stoisk handlowych).

Przez kilka lat handel w Kupieckich Domach Towarowych kwitł. Sytuacja zmieniła się jednak w 2006 roku, po dojściu do władzy w stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Od tego czasu zaczęły się negocjacje dotyczące przyszłości hali. Miało to związek z planami miasta, które chciało wybudować w tej przestrzeni siedzibę Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

W związku z tym proponowano kupcom m.in. wybudowanie nowej hali towarowej, a także przenosiny do Hali Gwardii oraz do planowanej wówczas inwestycji na ul. Marywilskiej 44 na Białołęce. Wszystkie te próby skończyły się jednak fiaskiem.

Z początkiem 2009 roku dobiegła końca umowa z KDT na wynajem działki, a wobec braku porozumienia miasto przystąpiło do egzekucji komorniczej i siłowego przejęcia blaszanej hali KDT. W trakcie transmitowanej przez ogólnopolskie media operacji przeprowadzonej 21 lipca 2009 roku doszło do potężnych starć z kupcami, którzy zabarykadowali się we wnętrzu hali.

Pomocy medycznej na miejscu udzielono 100 osobom, a 22 zostały zatrzymane w trakcie akcji przez policję. Sytuacja była na tyle poważna, że w trakcie zamieszek doszło nawet do czasowego zablokowania ulicy Marszałkowskiej.

Ostatecznie jednak władze Warszawy dopięły swego i blaszak pod Pałacem Kultury został przejęty, a następnie rozebrany. Mimo to budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej jeszcze bardzo długo napotykała na trudności, aż wreszcie udało się ją sfinalizować jesienią 2024 roku. Od tego czasu warszawiacy mogą podziwiać w tym miejscu zupełnie nowy obiekt - i choć zdania na jego temat są podzielone, z pewnością można go uznać za nowy symbol stolicy.

Zobacz na zdjęciach dawną halę Kupieckich Domów Towarowych:

Byliśmy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Dzieje się!
Sedno sprawy
W. DĄBROWSKI: Muzeum Sztuki Nowoczesnej to świetna architektura. Władze nie wspomniały o inicjatorach muzeum. SEDNO SPRAWY