Co z lokalem Filipa Chajzera w Warszawie?
Ogłoszenie Filipa Chajzera o planach otwarcia bezalkoholowej śniadaniowni w Warszawie spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Wielu fanów podkreślało, że chętnie odwiedzą lokal i wesprą rozwój gastronomicznego biznesu prezentera.
Niestety, na początku października w sieci pojawiły się informacje o problemach z knajpką. Lokal wciąż stoi pusty, co wywołało falę plotek i niedopowiedzeń. Ostatecznie Chajzer zdecydował się więc otwarcie odpowiedzieć na pytania zaniepokojonych internautów, jednocześnie prosząc ich o pomoc.
- Jak wiecie doskonale, mam w planach otwarcie śniadaniowni i mocktail baru. Wynająłem lokal, zleciłem projekty, zapłaciłem kasę i niestety pod odbiciu się od kolejnej ściany proceduralnej wiem, że muszę zmienić lokalizację - przekazał prezenter za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.
W dalszej części wpisu Chajzer zaapelował, by zgłosić się do niego, jeśli "macie na oku lokal w Warszawie, albo sami chcielibyście mieć dobrego, całkiem rozpoznawalnego partnera w gastrobiznesie". - Głęboko wierzę w swój pomysł i dlatego tak mocno o niego walczę, i myślę sobie, że jeśli będziecie ze mną w tej drodze, to razem stworzymy miejsce, z którego będziemy dumni - dodał.
Wuzetki dla mieszkańców Warszawy - zobacz zdjęcia:
