W nocy ze środy na czwartek, ok. godz. 4:30 strażnicy z Ekopatrolu otrzymali zgłoszenie o dwóch świnkach morskich. Ktoś zauważył bowiem zwierzęta pozostawione na przystanku autobusowym przy centrum handlowym w Markach.
Czytaj również: Policjanci dojrzeli pędzącego kierowcę. Gdy sprawdzili pomiar prędkości, od razu ruszyli
Marki: Ekopatrol znalazł na przystanku świnki morskie
Sami funkcjonariusze zaznaczają, iż początkowo myśleli, że ktoś jedynie z nich żartuje. Gdy udali się na miejsce, odnaleźli jednak transporter, w którym rzeczywiście znajdowały się dwie malutkie, zmarznięte świnki morskie. Nie wiadomo, czy ktoś je porzucił, czy też zapomniał o nich, wsiadając do autobusu.
- Były skulone i trzęsły się z zimna, bo temperatura rzeczywiście była dość niska, a to przecież zwierzęta pochodzące z ciepłych krajów. Wzięliśmy je więc do kabiny i włączyliśmy ogrzewanie. Gdy świnki poczuły się lepiej, sprawdziliśmy czytnikiem, czy nie mają wszczepionych chipów, ale nie miały – opowiedział strażnik z Ekopatrolu.
Ostatecznie zwierzęta spędziły noc w siedzibie służb. Następnie zostały przekazane fundacji, która pomogła znaleźć dla nich dom.
ZOBACZ TAKŻE: