Janusz Filipiak

i

Autor: comarch.pl Prof. Janusz Filipiak, założyciel i prezes Comarch

Janusz Filipiak: ludziom trzeba wytłumaczyć, żeby nie żarli tyle mięsa

- Jednym z największych źródeł emisji CO2 jest hodowla zwierząt na mięso. A to osoby, które mniej zarabiają, konsumują kolosalne ilości mięsa. I to generuje bardzo dużo CO2. To jest też olbrzymia praca – uświadomienie ludziom, żeby tyle nie żarli - przekonuje prof. Janusz Filipiak, prezes Comarchu i jeden z najbogatszych Polaków. Jego zdaniem ceny mięsa powinny drastycznie wzrosnąć.

Prof. Janusz Filipiak, naukowiec i przedsiębiorcą, prezes firmy informatycznej Comarch i jeden z najbogatszych Polaków (w 2021 roku jego pensja wyniosła ok. 25 mln zł) bije na alarm w kwestii zmian klimatycznych.

- Jest coraz gorzej, kreśli się plany, wygłasza się cele polityczne, ale niewiele się robi. Zastanawiam się, czy musimy zobaczyć na termometrach 47 stopni Celsjusza, żebyśmy zaczęli traktować ten problem poważnie - przekonuje w podcaście Forum IBRiS Janusz Filipiak.

Fala upałów w Polsce. Pogoda na poniedziałek, 27 czerwca - ostrzeżenie IMGW

Zwraca on uwagę, że jednym z największych źródeł emisji CO2 jest hodowla zwierząt na mięso. - To osoby, które mniej zarabiają, konsumują kolosalne ilości mięsa. I to generuje bardzo dużo CO2 – wyjaśnia.

Filipiak: ludzie żrą za dużo mięsa, ceny muszą wzrosnąć

- To jest też olbrzymia praca – uświadomienie ludziom, żeby tyle nie żarli. Tymczasem jak idę do swojego okolicznego sklepu pod Krakowem, to widzę, jak ludzie wynoszą takie siaty pełne mięsa, że ja nie wiem, co oni z tym zrobią. A to kreuje masę CO2 - dodaje.

Filipiak przekonuje, że należy ograniczyć spożycie mięsa przez drastyczne podniesienie cen. - Tylko to dotknie ludzi, a tego politycy się boją, dlatego nie chcą zacząć działać. Wszystkie partie polityczne boją się stworzyć program, który mówi ludziom prawdę, że nie będziecie jeść tyle mięsa, bo to za chwilę nas wszystkich zabije i nie będziecie zużywać tyle energii – uważa.

Filipiak: milionerzy nie mają z czego rezygnować

Milioner przekonuje, że "bogaci ludzie nie jedzą mięsa" - i sam również deklaruje, że go nie je.

- A z czego ja mam rezygnować? No może z prywatnego samolotu, ale wtedy będę leciał tym wielkim starym boeingiem, który ma dużo większą emisję CO2 na pasażera. A ja muszę latać, bo robię biznes w 90 krajach. Milionerzy nie mają z czego rezygnować - podsumowuje.

Mięso ze zwierząt VS mięso z roślin [TEST] | ESKA XD - Fit vlog #21