Wybory prezydenckie 2024
O decyzji, jaka zapadła na posiedzeniu Rady Krajowej Razem, Aleksandra Owca poinformowała na sobotniej konferencji w Warszawie.
Następnie głos zabrał Zandberg, który przekazał, że startuje w wyborach, ponieważ "ma kompletnie dosyć tej szarpaniny, z której kompletnie nic nie wynika".
- Startuję w tych wyborach, bo głęboko wierzę, że nasz kraj stać na coś więcej, niż wojna (Donalda) Tuska z (Jarosławem) Kaczyńskim - powiedział współprzewodniczący Partii Razem.
Wśród innych priorytetów Zandberg wymienił m.in. bezpieczeństwo zdrowotne. Kandydat Partii Razem na prezydenta przekonywał, że państwo wydaje od lat za mało na zdrowie i to musi się zmienić.
- Chciałbym, żebyśmy pod patronatem nowego prezydenta, znowu ponad podziałami umówili się, że będziemy wydawać w Polsce na zdrowie 8 proc. PKB - powiedział.
Jego zdaniem jest to "minimum tego, żeby ten system w końcu postawić na nogi"
Zobacz także: Szkoła Orląt w Dęblinie na starych zdjęciach