Joe Biden

i

Autor: Archiwum Joe Biden

Joe Biden przyleci do Polski porozmawiać o Ukrainie. Odwiedzi Warszawę i Rzeszów?

2023-02-05 9:42

Prezydent USA Joe Biden przyleci do Polski, aby spotkać się z prezydentem Polski i porozmawiać o sytuacji na Ukrainie. Nie jest wykluczone, że spotka się na terenie Polski z prezydentem Ukrainy - Wołodymyrem Zełeńskim.

Joe Biden w Polsce: Więcej pytań niż odpowiedzi

Prezydent Stanów Zjednoczonych niedawno potwierdził, że przyleci do Polski. Wiadomo, że będzie to wizyta dotycząca w głównej mierze wydarzeń na Ukrainie, gdzie trwa wojna z Rosją i wymiana opinii w tym temacie, co potwierdził Polskiej Agencji Prasowej minister Marcin Przydacz. Jak podaje PAP, Przydacz, który składał wizytę w USA, poinformował, że piątkowe rozmowy w Waszyngtonie, w których uczestniczył również szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, dotyczyły m.in. dalszej pomocy Ukrainie, dalszej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, transferze technologii i zakupach uzbrojenia, a także szczytu Sojuszu w Wilnie. W Białym Domu Przydacz i Siewiera rozmawiali także razem z doradcami prezydentów państw bałtyckich.

Na temat wizyty Joe Bidena w Polsce Przydacz był wypytywany na antenie TVP Info. Z samej rozmowy wynika w sumie niewiele, bowiem prezydencki minister nie był w stanie określić dokładnie, kiedy prezydent USA złoży wizytę w Polsce, ale zapewnił, że "będzie to prędzej, niż później". 

Prezydent USA odwiedzi Warszawę i Rzeszów?

Zasugerowano jednak, że wizyta Joe Bidena w Polsce może się odbyć bezpośrednio po konferencji w Monachium, która ma się odbyć w dniach 17-19 lutego. Na tą konferencję ma zamiar wybrać się zresztą prezydent Andrzej Duda. Jak jednak podkreślił Przydacz, Stany Zjednoczone będą na niej reprezentowane przez wiceprezydent Kamalę Harris.

Przydacz podkreślił, że wizyta Bidena będzie krótka i intensywna. Dociekano, jakie miasta odwiedzi prezydent USA. Wśród nich wymieniono przede wszystkim Warszawę oraz Rzeszów. - Wizyta planowana jest w taki sposób, by odpowiadała zarówno oczekiwaniom Białego Domu, jak i strony polskiej - zaznaczył Przydacz.

Na pytanie, czy będzie to spotkanie tak naprawdę prezydentów trzech państw, czyli Polski, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych Przydacz odpowiedział niejednoznacznie. - Na ten moment to, nad czym pracujemy to kontakty polsko-amerykańskie. Ukraina z pewnością ma swoje kontakty z USA, zresztą nie tak dawno prezydent Zełenski był w Waszyngtonie, ale też wielokrotnie prezydenci i Polski, i Stanów Zjednoczonych, i Ukrainy rozmawiali w różnych formacjach, także i podczas rozmów telefonicznych. Tych kontaktów naprawdę nie brakuje, i tych kontaktów polsko-amerykańskich też nie brakuje - podkreślił.