50. kwesta na rzecz ratowania Starych Powązek w Warszawie 2024 - ile pieniędzy uzbierano?
W pierwszych dniach listopada na cmentarzu Stare Powązki można było spotkać gwiazdy i znane postacie świata kultury. Wszyscy wyposażeni byli w nieodłączny atrybut: puszkę do zbierania pieniędzy. To element kwesty na rzecz ratowania powązkowskich nagrobków. Mimo chłodnej pogody na najsłynniejszej warszawskiej nekropolii pojawili się m.in. Maja Komorowska, Emilia Krakowska, Magdalena Zawadzka, Artur Barciś czy Daniel Olbrychski.
- To jedna z pięciu najbardziej udanych kwest na Starych Powązkach. Przyniosła 255 tys. zł - mówi z radością Marcin Święcicki, prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa cytowany przez "Wyborczą".
W przeszłości czterokrotnie udało się dobić do tej kwoty, z czego dwukrotnie było to około 280 tysięcy złotych. Ostatni raz tak świetny wynik udało się zebrać w listopadzie 2019 roku, a więc tuż przed wybuchem pandemii i związanym z nią kryzysem ekonomicznym.
Z kolei rok temu zebrano 230 tysięcy, a więc tegoroczny wynik jest lepszy.
Kwesta na Starych Powązkach - w tym roku szczególnie wyjątkowa
W tym roku powązkowska kwesta odbywała się już po raz pięćdziesiąty. Inicjatorem akcji był stołeczny społecznik Jerzy Waldorff. To on w 1974 założył Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami, który dziś działa pod jego imieniem.
Z inicjatywy Waldorffa corocznie w okolicach 1 listopada odbywa się kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na Starych Powązkach. Przez pół wieku istnienia udało się dzięki niej wyremontować co najmniej kilkaset spośród tysięcy powązkowskich nagrobków.
W tym roku kwesta na Starych Powązkach była wyjątkowa z dwóch powodów. Po pierwsze odbywała się w roku jubileuszu 50-lecia jej istnienia, a po drugie właśnie w 2024 roku trafiła ona na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Stare Powązki po zmroku. Zobacz zdjęcia z Zaduszek 2024: