Kara więzienia za złe słowa o Ukraińcach
Dwaj mężczyźni zostali skazani w środę na kary 6 i 10 miesięcy więzienia za nienawistne wypowiedzi o Ukraińcach w upublicznionym nagraniu wideo. Wyrok sądu w Kladnie (środkowe Czechy) jest nieprawomocny.
Czytaj także: Putin ćwiczył "zmasowany" atak jądrowy. "Wszystkie rakiety dosięgnęły celów"
W akcie oskarżenia prokurator opisał, że w sierpniu tego roku obaj mężczyźni nadawali na żywo w mediach społecznościowych film z miejscowości Netovice w regionie Kladna (środkowe Czechy), w którym dyskredytowali Ukraińców. W jednym z nagrań wzywano do kontrdemonstracji wymierzonej w akcje poparcia dla Ukrainy. "Ukraińcy zaczynają się tu mnożyć, jedna demonstracja za drugą. Musimy natychmiast zacząć działać, inaczej pójdziemy do piekła" – mówili na filmiku.
Filmiki zawierały również szereg obraźliwych i wulgarnych wypowiedzi, w których określają Ukraińców jako brudnych itp. Pojawiają się też wypowiedzi typu: "Niech wracają do Kijowa" albo "To jest normalnie okupacja, co oni tu robią". Oskarżeni skrytykowali również fakt, że Ukraińcy posiadają np. drogie telefony komórkowe.
Podejrzani w innych sprawach
Skazany na pół roku więzienia Tomasz Cz. jest w innej sprawie podejrzany o wspieranie i propagowanie terroryzmu z powodu publicznych wezwań do fizycznych ataków na posłów. Patrik T. jest z kolei podejrzany o groźby pod adresem prezesa Czeskiej Izby Lekarskiej Milana Kubka w związku z jego wsparciem dla szczepień przeciwko Covid-19.