rondo

i

Autor: Wydział Ruchu Drogowego KSP

Kryminalne

Kierowca BMW pojechał prosto na rondzie. Na oczach policjantów utknął na wyspie

2024-01-25 14:54

Policjanci z warszawskiej "drogówki" postanowili ponownie ostrzec przed prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwy wsiadł bowiem za kierownicę kierowca BMW, który najpierw jechał slalomem, a później usiłował przejechać prosto przez rondo. Swoją podróż skończył jednak na tablicach umieszczonych na wyspie.

Do zdarzenia doszło na stołecznej ul. Patriotów. Podczas patrolu w nieoznakowanym radiowozie mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zauważyli BMW, którego kierowca jechał slalomem, zahaczając o słupki i znaki. Na tym się jednak nie skończyło.

Pijany pojechał przez środek ronda

- Po przejechaniu około 100 metrów, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pojechał na wprost, wjechał na wyspę środkową, najeżdżając na tablice prowadzące, po czym zatrzymał się - relacjonowali mundurowi.

Funkcjonariusze od razu podeszli do samochodu i otworzyli drzwi. Od razu uderzył ich charakterystyczny zapach alkoholu. Kierowca nie potrafił utrzymać równowagi i nie był w stanie wyjaśnić swojego zachowania.

- Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego okazało się, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynosi ok. 1,3 mg/l, czyli ponad 2,5 promila. W związku z kierowaniem pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd - przekazali policjanci, zaznaczając przy tym, że "zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego, za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3".

Nowy autobus na testach w Warszawie - zobacz zdjęcia:

Wyprzedził na przejeździe kolejowym. Miał ogromnego pecha