Zatrzymany w ostatnią niedzielę przy ul. Smolnej mężczyzna jest obywatelem Ukrainy. Dwa tygodnie wcześniej został nagrany przez przypadkowego świadka, gdy w służbowym samochodzie wciągał biały proszek. Na nagraniu widać numer boczny wozu.
"Ta sama osoba dwa tygodnie temu została nagrana przez przypadkowego świadka, kiedy podczas przerwy w pracy wciągała z ekranu telefonu nieznaną substancję. Mężczyzna siedział wtedy w tym samym samochodzie, w którym został zatrzymany teraz" - przekazał podinsp. Szumiata.
Kierowca taksówki na aplikację prowadził pojazd pod wpływem narkotyków
Dodał, że od kierowcy pobrano krew do dalszych badań. Jak się okazało 35-latek prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających.
"Policjanci zatrzymali mężczyźnie także ukraińskie prawo jazdy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności" - poinformował Szumiata.