Opóźnienie w budowie tunelu pod Ursynowem
Tunel pod Ursynowem powstanie później, niż wstępnie planownao. Czas jego budowy wydłuży się ze względu na utrzymujące się niskie temperatury. To jednak nie wszystko. Jak mówi Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie - plany krzyżuje też koronawirus.
- Astaldi - wykonawca odcinka S2 pomiędzy węzłem Puławska, a węzłem Warszawa-Wilanów złożyło roszczenie dotyczące aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju. Samo roszczenie nie uprawnia do wydłużenia czasu na ukończenie kontraktu. To wykaże jego analiza. Wykonawca musi tam uzasadnić negatywny wpływ pandemii na realizację kontraktu, czyli brak możliwośći realizacji robót w terminach umownych - wyjaśnia Małgorzata Tarnowska.
Południowa Obwodnica Warszawy - przebieg prac
Choć termin oddania tunelu pod Ursynowem do użytku jest opóźniony, to prace przy jego tworzeniu cały czas trwają.
- Obecnie w tunelu na ursynowskim odcinku trasy S2 są prowadzone prace związane z jego wyposażeniem. To m.in. montaż opraw oświetleniowych oraz prace związane z trasowaniem instalacji monitoringu i systemów ostrzegawczych. W przyszłym tygodniu - zgodnie z zapowiedzią wykonawcy - kontynuowane będzie układanie nawierzchni - mówi Małgorzata Tarnowska.
Nie tylko Astaldi
Wykonawca tunelu pod Ursynowem - jak mówi Małgorzata Tarnowska - to nie jedyna firma, która zmaga się z koronawirusem.
- Każdy z wykonawców realizujących mazowieckie kontrakty skorzystał z możliwości złożenia roszczenia dot. czasu na ukończenie, jak i zwrotu kosztów poniesionych w związku z COVID-em.
Ursynowski odcinek S2 ma zostać oddany do użytku w drugim kwartale tego roku.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!