Młotek sędziowski

i

Autor: pixabay.com Młotek sędziowski

Korupcja w starostwie w Wołominie - oskarżonych 13 osób

2021-07-14 8:19

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oskarżyła 13 osób w związku z korupcją, do jakiej w latach 2017-2020 dochodzić miało w Starostwie Powiatowym w Wołominie i tamtejszym inspektoracie nadzoru budowlanego. Urzędnicy przyjmowali łapówki w zamian za załatwienie spraw, które należały do ich obowiązków. 9 osób chce dobrowolnie poddać się karze bez rozprawy.

Akt oskarżenia w sprawie dotyczącej urzędniczej korupcji

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prok. Katarzyna Skrzeczkowska poinformowała w środę PAP, że do Sądu Rejonowego w Wołominie został skierowany akt oskarżenia w sprawie dotyczącej urzędniczej korupcji. "Aktem oskarżenia objęto 13 osób, w tym czterech urzędników z Wydziału Budownictwa Starostwa i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Wołominie, którym zarzucono popełnienie łącznie 33 czynów, w tym łapownictwa czynnego oraz biernego, powoływania się na wpływy w urzędzie i przyjmowanie pieniędzy w zamian za załatwienie spraw urzędowych" - podała prokuratura. W toku śledztwa ustalono, że urzędnicy przyjmowali korzyści majątkowe w związku ze sprawowaną przez siebie funkcją m.in. za "bezproblemowe załatwienie spraw" leżących w ich kompetencjach, przyspieszenie załatwienia takich spraw jak wydanie pozwolenia na budowę czy zgody na użytkowanie budynków.

Wakacje na basenie odkrytym w Lesznie

Proceder trwał 3 lata

"Z uwagi na duże opóźnienia w załatwianiu spraw w wołomińskim PINB oraz szczególną skrupulatność urzędników tego urzędu, wręczenie korzyści majątkowej znacząco ułatwiało i przyspieszało załatwienie takiej sprawy. W proceder korupcyjny oprócz urzędników starostwa były zaangażowane osoby prywatne oraz firmy prowadzące działalność deweloperską mające inwestycje budowlane zlokalizowane na terenie powiatu wołomińskiego. Proceder ten trwał od stycznia 2017r. do lutego 2020 r. Kwota korzyści majątkowych jaką przyjął jeden z urzędników wynosi ponad 60 tys. zł" - podała prok. Skrzeczkowska. Dziewięciu podejrzanych przyznało się do popełnienia zarzucanych im czynów. Złożyli oni wnioski o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie uzgodnionych z prokuratorem kar. Ostateczną decyzję w ich sprawie podejmie sąd. Za czyny korupcyjne wymienione w zarzutach grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Źródło: PAP

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!