Kradziony zderzak przylepił do swojego auta taśmą. Prowizorka zwróciła uwagę policji

2022-10-14 10:29

Z autem 27-latka mundurowi mieli do czynienia już wcześniej. Mężczyzna jeździł bowiem bez przedniego zderzaka, co skończyło się wylegitymowaniem. Po kilku dniach okazało się, że kierowca "rozwiązał problem" kradnąc element karoserii z innego samochodu.

Prowizorka rzucała się w oczy

Załoga Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego wracała właśnie z interwencji w sklepie, gdy po drodze rzucił im się w oczy stojący na parkingu samochód ze zderzakiem w kolorze innym niż reszta karoserii. Uwagę zwracał szczególnie sposób, w jaki zamontowano element. Zderzak trzymał się auta dzięki kilku warstwom taśmy klejącej. Policjanci przypomnieli sobie, że mieli już do czynienia z tym pojazdem. Kilka dni wcześniej legitymowali bowiem poruszające się nim osoby. Samochód nie miał wówczas przedniego zderzaka. Funkcjonariusze wiedzieli też o zgłoszeniu kradzieży elementu od tego samego modelu. Kolor pasował do opisu auta poszkodowanego.

Policja nie dała wiary tłumaczeniom 27-latka

Funkcjonariusze znów spotkali się z właścicielem auta. Tym razem zapytali go, skąd ma zderzak. Mężczyzna próbował przekonywać, że kupił go na aukcji internetowej. Nie umiał jednak wytłumaczyć jakiej i podać innych szczegółów. Podejrzenia mundurowych wkrótce się potwierdziły. Był to skradziony kilka dni wcześniej zderzak z innego samochodu. 27-latek trafił do policyjnej celi. Śledczy z wydziału mienia zebrali wszystkie dowody, skompletowali materiały i na ich podstawie przedstawili zatrzymanemu zarzut kradzieży.

The Voice of Poland 13 - ostra wymiana zdań między Justyną Steczkowską a Markiem Piekarczykiem

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!