- To była cudowna, magiczna, pełna fantastycznych chwil i emocji, wieloletnia i niezapomniana przygoda. Wszystkie te lata ukształtowały mnie takim, jakim dziś jestem. Dały mi wiedzę, doświadczenia, ale także system wartości i filarów, na którym zbudowałem swój osobisty i zawodowy świat. To coś, co będzie mi towarzyszyło do końca świata i jeden dzień dłużej i za co jestem i będę Orkiestrze dozgonnie wdzięczny - rozpoczął Krzysztof Dobies.
Dlaczego rzecznik WOŚP zrezygnował z funkcji?
Jak poinformował były rzecznik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, decyzja o rezygnacji z pracy była spowodowana sprawami osobistymi. Współpraca zakończyła się na mocy porozumienia stron i "w nieustającym szacunku". W obszernym wpisie rzecznik podziękował Jurkowi Owsiakowi i jego żonie, a także całemu zarządowi i wszystkim współpracownikom.
Idzie nowe!
- Idzie nowe! Najlepsze przed nami! Te słowa kieruję szczególnie w stronę tych, w których oczach i sercach widziałem dziś łzy i smutek. Pogońcie precz czarne myśli! Ja mam w sobie masę zapału, ja jestem podekscytowany tym, co nadchodzi, ja z ogromną ciekawością otwierać będę teraz kolejne drzwi, poprzez które wejdę w nieznane rejony życia, jakiego jeszcze sporo przede mną. Co ważne dla Was wszystkich – żadnych drzwi za sobą zamykać nie będę, więc zawsze do Waszej dyspozycji! - zakończył Dobies.