Krzysztof Stanowski zbierał podpisy na "Patelni", chce startować w wyborach prezydenckich. Na miejscu tłum jego zwolenników

Krzysztof Stanowski zbierał podpisy na "Patelni"

Krzysztof Stanowski ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich. Jak każdy z kandydatów musi zebrać 100 tysięcy podpisów. Akcję rozpoczął rano, 22 stycznia, na warszawskiej "Patelni". Miał ze sobą dwa transparenty: na jednym z nich było zdjęcie dziennikarza z hasłem "Vamos, Polska!" (w dosłownym tłumaczeniu z hiszpańskiego: idziemy; ruszajmy, Polska!). Wokół niego zgromadził się tłum. Wszyscy przyszli po to, aby złożyć podpis i tym samym poprzeć kandydata.

Co ciekawe, w tym samym czasie trwała zbiórka podpisów na rzecz innego kandydata - Sławomira Mentzena z Konfederacji.

Przez ponad godzinę ludzie rozmawiali z dziennikarzem kandydującym na urząd prezydenta. Pewien mężczyzna zwrócił uwagę, że się spieszy do pracy. Krzysztof Stanowski zaproponował wtedy wejście bez kolejki. Niektóre osoby robiły sobie zdjęcia ze Stanowskim.

W pewnym momencie za Krzysztofem Stanowskim pojawił się mężczyzna z megafonem. Stanął na trawniku na wzniesieniu i zaczął mówić: "Stanowski na prezydenta!". Mężczyzna wygłosił przy okazji swoje poparcie dla Karola Nawrockiego, kandydata niezależnego, którego popiera Prawo i Sprawiedliwość. Nawoływał również do tego, aby nie głosować na Rafała Trzaskowskiego, którego nazwał "bonżurem". Tłum zaczął wtedy skandować: "Druga tura będzie nasza".

Krzysztof Stanowski kandyduje w wyborach. Nie chce jednak zostać prezydentem

Dziennikarz i założyciel Kanału Zero ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich. Dzień przed zbieraniem podpisów wygłosił "orędzie", które było transmitowane na kanale Zero na YouTubie. Stanowski nawiązywał do słów Wojciecha Jaruzelskiego, mówiąc, że "ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią". - Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji, doświadczenia. Nie jestem w stanie piastować tego urzędu z odpowiednią godnością i klasą (...). Chcę zdobyć 100 tysięcy podpisów, aby od środka pokazać wam, jak wygląda kampania prezydencka. Chcę być kandydatem, aby stanąć do debaty w Telewizji Polskiej w likwidacji - zapowiedział Stanowski.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 roku, ewentualna druga tura dwa tygodnie później.

Najnowszy sondaż prezydencki na zlecenie "Super Expressu", sprawdź wyniki!

Zobacz zdjęcia ze zbiórki podpisów na warszawskiej "Patelni":