Legia Warszawa wróciła do treningów po wywalczeniu Mistrzostwa Polski. Tytuł dla Wojskowych był pewny jeszcze przed ostatnim meczem. Zapewniła to Jagiellonia Białystok, która bezbramkowo zremisowała z Rakowem Częstochowa. To oznaczało, że w tabeli nikt nie mógł już dogonić Wojskowych. Był to piętnasty ligowy triumf w krajowych rozgrywkach. Tym samym Legia Warszawa została najbardziej utytułowanym klubem w Polsce. Mimo tego sukcesu, wiele wskazuje na to, że Legia Warszawa znajduje się obecnie w tarapatach. Po sezonie nastąpił bowiem odpływ zawodników, których kontrakty z klubem wygasły. Na temat sytuacji kadrowej klubu wypowiadał się ostatnio trener drużyny z Łazienkowskiej 3 - Czesław Michniewicz. Zdania, które wypowiedział w wywiadzie dla serwisu Legia.net, mogą popsuć nastroje kibiców wciąż cieszących się z ostatniego sukcesu warszawskiej drużyny.
Problemy kadrowe Legii Warszawa
Pierwszy trening po przerwie pokazuje, że Legia boryka się z problemami kadrowymi. Podczas zgrupowania obecnych było w sumie 16 zawodników - 13 z pola i 3 bramkarzy. Ci piłkarze to:
- Cezary Miszta
- Kacper Tobiasz
- Mateusz Kobylak
- Kacper Skwierczyński
- Andre Martins
- Szymon Włodarczyk
- Kacper Skibicki
- Luquinhas
- Bartłomiej Ciepiela
- Kacper Kostorz
- Artur Jędrzejczyk
- Mateusz Wieteska
- Mateusz Hołownia
- Wiktor Kamiński
- Jakub Kisiel
- Bartosz Slisz
To rzecz jasna nie wszyscy Legioniści, których do dyspozycji ma trener Michniewicz. Część zawodników wciąż odpoczywa lub leczy kontuzje. Inni będą dołączać do treningów stopniowo.
Jednak nawet biorąc po uwagę takich zawodników, jak Filip Mladenović czy Artur Boruc, nie można nie zauważyć, że Legia Warszawa jest mocno osłabiona. Czesław Michniewicz w wywiadzie dla Legia.net przyznał, że sytuacja kadrowa wygląda bardzo słabo. Trener wskazał, że w ubiegłym roku drużyna była silniejsza, a mimo to nie niewystarczająca na rozgrywki poziomu europejskiego. Michniewicz stwierdził, że potrzeba znacznie więcej zawodników, jeśli drużyna ma być silna na każdej pozycji podczas meczów. Szkoleniowiec streścił sytuację kilkoma słowami na temat wąskiej kadry:
A co do wąskiej kadry… Martwi to, że dziś jesteśmy bez prawego obrońcy – Jura na reprezentacji, a Wszołek i Veso już pożegnali się z klubem. Nie wiadomo co z Mladenem, bo jak wróci z urlopu, będzie potrzebował chwili na wprowadzenie do treningu. A nie mamy nikogo na jego miejsce, nawet wśród młodzieży za bardzo nie ma ludzi na jego pozycję - powiedział Czesław Michniewicz dla Legia.net.
Legia może stracić ważnego członka sztabu
Problemy kadrowe mogą wystąpić również w sztabie szkoleniowym. Wygasł bowiem kontrakt Alessio di Petrilo. Nie wiadomo, czy zechce on przedłużyć umowę z klubem z Łazienkowskiej 3. Według słów Michniewicza, wszystko wskazuje na to, że Włoch odejdzie z Legii. Sztab wzmocnili za to Zbigniew Jastrzębski i Ricardo Pereira. Pierwszy będzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne, a drugi rozpocznie współpracę z Krzysztofem Dowhaniem.