Lotnisko Chopina się zatka! Moment krytyczny za sześć lat

i

Autor: Piotr Grzybowski/Super Express Lotnisko Chopina się zatka! Moment krytyczny za sześć lat

podróże

Lotnisko Chopina zbliża się do granicy przepustowości. Prezes PPL apeluje do podróżnych

2023-06-12 16:27

Lotnisko Chopina wdroży rozwiązania, które wpłyną na zmniejszenie kolejek pasażerów do m.in. odprawy paszportowej i kontroli bezpieczeństwa – przekazał prezes Polskich Portów Lotniczych (PPL) Stanisław Wojtera. Zaapelował on, aby pasażerowie planowali sobie wcześniejszy przyjazd na lotnisko następująco: dwie godziny dla lotów średniodystansowych, a trzy godziny dla lotów dalekodystansowych i międzykontynentalnych.

Jak poinformowały zarządzające warszawskim Lotniskiem Chopina Polskie Porty Lotnicze, lotnisko "w bardzo szybkim tempie zbliża się do wyrównania, a nawet przekroczenia wyników pasażerskich z 2019 roku".

– Na koniec maja stopień odbudowy ruchu wynosił 96 procent, każdego dnia odlatuje z niego między 20 a 30 tys. osób – poinformował Stanisław Wojtera. Dodał, że Lotnisko Chopina zbliża się do granicy przepustowości.

Lotnisko zamierza walczyć z długimi kolejkami

– Zespół Lotniska Chopina i PPL cały czas wdraża nowe rozwiązania i usprawnia procesy, które wpływają nie tylko na punktualność, ale też wygodę naszych klientów – pasażerów i linii lotniczych – podał. I dodał, że wkrótce Lotnisko Chopina wdroży rozwiązania, które wpłyną na zmniejszenie kolejek, będzie to m.in. system wspomagający kolejkowanie pasażerów.

– W godzinach szczytowych, kiedy jest najwięcej odlotów, mogą pojawić się spiętrzenia – zwłaszcza w takich "wąskich gardłach", jak punkt kontroli bezpieczeństwa– wskazał.

Dalej prezes PPL apeluje, aby pasażerowie planowali sobie wcześniejszy przyjazd następująco: dwie godziny dla lotów średniodystansowych, a trzy godziny dla lotów dalekodystansowych i międzykontynentalnych.

Lotnisko Chopina z wysokim wskaźnikiem punktualności

Zdaniem prezesa opóźnienia, które mają miejsce na Lotnisku Chopina, nie są generowane przez port. – Najwięcej opóźnień powstaje za granicą - część z nich to przepustowość przestrzeni powietrznej, a część to opóźnienia na innych lotniskach. Może więc powstać efekt domina - jeśli opóźni się samolot na wylocie, to przyleci spóźniony do Warszawy, i dlatego siłą rzeczy - wyleci opóźniony w drogę powrotną – wyjaśnił.

PPL przekazało, że zgodnie z danymi Europejskiej Organizacji ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol), Lotnisko Chopina w Warszawie od 15 marca do 15 maja utrzymuje się w europejskiej czołówce lotnisk pod względem punktualności, zajmując od 2. do 6. miejsca wśród europejskich lotnisk sklasyfikowanych przez tę organizację. Eurocontrol skupia 41 państw, w tym Polskę.

– Średnia punktualność w tym okresie na Lotnisku Chopina wyniosła 77,9 proc. (77,6 proc. przyloty i 78,2 proc. odloty). Najlepszy okres to 12-21 marca, gdzie średnia punktualność wyniosła 88 proc. W Europie lepsze statystyki osiągnęło wtedy tylko lotnisko w Helsinkach – podały PPL.

Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy w Polsce. W ubiegłym roku odprawiono tam ponad 14,4 mln podróżnych.

Sprawdź zdjęcia z uroczystego otwarcia Lotniska Warszawa-Radom w galerii poniżej:

Raport Złotorowicza - dr Bartłomiej Gajos