Marsz "Ani jednej więcej". Tysiące osób przeszły przez Warszawę [ZDJĘCIA, WIDEO]

ANI JEDNEJ WIĘCEJ - pod takim hasłem ulicami wielu polskich miast przeszły w sobotę 6 listopada Marsze dla Izy. Manifestacje miały upamiętnić 30-latkę, która zmarła w szpitalu w Pszczynie - będąc w 22. tygodniu ciąży, ale też wyrazić sprzeciw wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Bo zdaniem niektórych - to właśnie restrykcyjne przepisy doprowadziły do śmierci kobiety. Główny marsz przeszedł przez Warszawę. Tysiące osób zgromadziło się na al. Szucha pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego, by stamtąd udać się pod siedzibę Ministerstwa Zdrowia. Protestujący mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Jej serce jeszcze biło", "Mogła żyć" i "Prawa kobiet, prawami człowieka". Wiele osób trzymało też portret zmarłej 30-latki. Podczas demonstracji uczestniczki i uczestnicy zatrzymali się na Placu Zamkowym, gdzie zapalili "światełko dla Izy" i odśpiewali "Sound of Silence".