Masowa wycinka drzew w warszawskiej Radości
Nadleśnictwo Celestynów ma pełne ręce roboty z brzozami, które opanowały las w warszawskiej Radości. Wycinka drzew jest masowa i wygląda na tyle niepokojąco, że okoliczni mieszkańcy chwytają się za głowę. Prace prowadzone są pomiędzy Wodociągiem Radość a Traktem Napoleońskim.
Tymczasem leśnicy zapewniają, że wszystko jest pod kontrolą, a wycinka ma paradoksalnie sprawić, że las będzie zdrowszy i trwalszy. O wyjaśnienia poprosił Nadleśnictwo Celestynów radny dzielnicy Wawer Piotr Grzegorczyk, do którego spływały skargi zaniepokojonych mieszkańców Radości.
Brzozy stwarzają zagrożenie dla korzystających z lasu
Jak się okazuje, brzozy rosnące w tej okolicy są w złym stanie zdrowotnym i konieczna jest tzw. przebudowa lasu, czyli zmiana składu gatunkowego. Działania rozpoczęto już w grudniu. Polegały one na ścięciu brzóz, odsłonięciu tzw. podrostu dębowego i wyznaczeniu grupy sosen, która zostanie na tym terenie do naturalnej śmierci.
- W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat kilkakrotnie wykonywano na tej powierzchni cięcia sanitarne mające na celu usunięcie zamierających brzóz stwarzających zagrożenie dla osób korzystających z lasu. Prowadzono jednocześnie zabiegi pielęgnacyjne stopniowo odsłaniające płaty naturalnie odnawiających się dębów, w celu stworzenia im optymalnych warunków wzrostu - przekazało nadleśnictwo w odpowiedzi na pytanie radnego.
Czytaj także: Nowy park kieszonkowy w Warszawie. Posadzono 2500 roślin na Pradze-Południe
Las po wycince zmieni swój charakter. W miejscu wyciętych drzew wiosną zasadzone zostaną młode sosny oraz brzozy, jawory i lipy. Pierwotnie brzoza zajmowała aż 90% powierzchni, a 10% porastały sosny i pozostałe gatunki. Działania podjęte przez leśników pozwolą mieszkańcom Radości na bezpieczne korzystanie z lasu oraz zachowanie jego trwałości.
- Postawione w tamtej okolicy znaki zakazu wstępu odnoszą się do terenu budowy drogi leśnej prowadzącej z Wodociągu Radość w kierunku Czarnego Stawu. Droga ta będzie służyć do celów rekreacyjnych, a przede wszystkim do ochrony przeciwpożarowej. Lasy wawerskie ze względu na swoje intensywne użytkowanie rekreacyjne są bardzo podatne na zagrożenia ze strony ognia. Zadaniem leśników jest stworzenie niezbędnych dojazdów o odpowiednich parametrach, które wynikają m.in. z instrukcji ochrony przeciwpożarowej lasu. Nawierzchnia drogi będzie wykonana z materiału, który w pełni może służyć rekreacji biegowej lub rowerowej - przekazali leśnicy.
Czytaj także: Wycinka w Lesie Bemowskim. Taka jest cena budowy gazociągu