Zatrucie chlorem na basenie w Warszawie. Nowe informacje

2024-07-29 14:38

W piątek, 26 lipca na jednym z warszawskich basenów doszło do masowego zatrucia chlorem. Dowiedzieliśmy się, jakie dalsze kroki podjęli funkcjonariusze policji. Jedna osoba usłyszała już zarzut.

basen

i

Autor: Facebook / Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie / Sylwester Panufnik/ Materiały prasowe

Masowe zatrucie chlorem. Basen na Targówku zamknięty do odwołania

26 lipca w godzinach wieczornych na pływalni Polonez przy ul. Łabiszyńskiej część osób korzystających z obiektu źle się poczuło. Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby medyczne, straż pożarna i policja, które wspólnie z kierownictwem pływalni oraz zastępczynią burmistrza Dorotą Kozielską podjęli niezbędne działania.

Obecnie pływalnia Polonez jest zamknięta. Kierownictwo i pracownicy OSiR Targówek pozostają w stałym kontakcie ze służbami i prowadzą wszelkie niezbędne czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn awarii.

Czytaj również: Podejrzenie zatruć chlorem na pływalni w Warszawie. Na miejsce wezwano służby

Masowe zatrucie chlorem na warszawskim basenie. Co wydarzyło się na pływalni Polonez?

Sprawę zbiorowego zatrucia na basenie na warszawskim Targówku bada prokuratura. Jeden z pracowników w niedzielę, 28 lipca usłyszał zarzut. Mężczyzna został objęty policyjnym nadzorem - przekazał w rozmowie z Radiem Eska podkom. Jacek Wiśniewski ze stołecznej policji.

Teraz to prokuratura będzie decydować o dalszych krokach w postępowaniu. Jak ustalili strażacy, zawartość chloru w wodzie przy dnie została przekroczona ponad dziesięciokrotnie, a przy lustrze wody - ponad trzykrotnie.​​ Wspomniany mężczyzna usłyszał zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru.

Współpraca: Karolina Stachacz

Najbogatsze powiaty w woj. mazowieckim - zobacz zdjęcia:

Baseny ratują przed upałem. Warszawiacy ruszyli na pływalnie