Masowe zatrucie chlorem. Basen na Targówku zamknięty do odwołania
26 lipca w godzinach wieczornych na pływalni Polonez przy ul. Łabiszyńskiej część osób korzystających z obiektu źle się poczuło. Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby medyczne, straż pożarna i policja, które wspólnie z kierownictwem pływalni oraz zastępczynią burmistrza Dorotą Kozielską podjęli niezbędne działania.
Obecnie pływalnia Polonez jest zamknięta. Kierownictwo i pracownicy OSiR Targówek pozostają w stałym kontakcie ze służbami i prowadzą wszelkie niezbędne czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn awarii.
Czytaj również: Podejrzenie zatruć chlorem na pływalni w Warszawie. Na miejsce wezwano służby
Masowe zatrucie chlorem na warszawskim basenie. Co wydarzyło się na pływalni Polonez?
Sprawę zbiorowego zatrucia na basenie na warszawskim Targówku bada prokuratura. Jeden z pracowników w niedzielę, 28 lipca usłyszał zarzut. Mężczyzna został objęty policyjnym nadzorem - przekazał w rozmowie z Radiem Eska podkom. Jacek Wiśniewski ze stołecznej policji.
Teraz to prokuratura będzie decydować o dalszych krokach w postępowaniu. Jak ustalili strażacy, zawartość chloru w wodzie przy dnie została przekroczona ponad dziesięciokrotnie, a przy lustrze wody - ponad trzykrotnie. Wspomniany mężczyzna usłyszał zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru.
Współpraca: Karolina Stachacz
Najbogatsze powiaty w woj. mazowieckim - zobacz zdjęcia: