ARKUSZE - MATURA Z POLSKIEGO 2023
Matury rozpoczęły się w czwartek rano egzaminem pisemnym z języka polskiego na poziomie podstawowym.
Matura z języka polskiego 2023. Brakuje egzaminatorów
Wiceminister edukacji i nauki był pytany w Programie I Polskiego Radia o doniesienia "Dziennika Gazety Prawnej", że zgłosiło się mniej egzaminatorów z języka polskiego, niż chciały okręgowe komisje. Zdaniem "DGP" egzaminatorzy będą mieli więcej pracy, a to grozi większą liczbą odwołań.
"Nie sądzę" – powiedział wiceminister, odnosząc się do tej tezy. "Z informacji, które mamy z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, wynika, że z większości przedmiotów nie było problemów. W języku polskim rzeczywiście troszkę mniej osób (zgłosiło się – red.), niż wskazywały potrzeby okręgowych i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej" – dodał.
Dodatkowy tydzień na sprawdzenie matur z polskiego
Piontkowski przekazał, że "będzie prawdopodobnie jeszcze jeden dodatkowy tydzień, w którym egzaminatorzy będą sprawdzali prace z języka polskiego".
Zaznaczył, że wszyscy egzaminatorzy, także z języka polskiego, przechodzili szkolenia.
"Będą jeszcze szkoleni przed rozpoczęciem sprawdzania prac. Wszystkie prace powinny być oceniane według tego samego schematu, pozostawiającego jednak pewną możliwość dowolności argumentacji uczniom w przypadku wypracowań" – dodał.
"Dziennik Gazeta Prawna" podał, że emocje w środowisku egzaminatorów do końca budziło pytanie, kto będzie sprawdzał prace abiturientów. Redakcja podała, że o ile w przypadku matematyki czy angielskiego zgłosiło się więcej osób niż chciały okręgowe komisje, o tyle w przypadku języka polskiego chętnych było za mało.
Matura 2023. Przecieki przed egzaminami niemożliwe?
Matura 2023. Zdjęcia maturzystów na chwilę przed egzaminem z polskiego