"Chemicy" zatrzymani w laboratorium
Podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji, poinformowała w poniedziałek, że funkcjonariusze z warszawskiego zarządu Biura wspólnie z policjantami z Komendy Stołecznej Policji, komendy wojewódzkiej w Radomiu i antyterrorystami przeprowadzili akcję, podczas której zlikwidowali fabrykę narkotyków syntetycznych w okolicach Przasnysza.
"Policjanci dotarli do hal znajdujących się w odludnym miejscu w powiecie przasnyskim. W jednej z nich odbywał się proces produkcji narkotyków, przy wykorzystaniu trzech linii produkcyjnych" – przekazała rzeczniczka CBŚP. Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn, "chemików", czuwających nad procesem wytwarzania narkotyków.
Funkcjonariusze musieli poprosić o wsparcie strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu, którzy umożliwili im wejście do laboratorium. "Strażacy pomogli usunąć szkodliwe dla zdrowia opary substancji chemicznych. Dopiero wtedy policjanci w specjalistycznych kombinezonach i w maskach policjanci mogli wejść i rozpocząć oględziny, które trwały ponad dobę" – wyjaśniła podinsp. Jurkiewicz.
Polecany artykuł:
Znaleziono narkotyki i amunicję
Policjanci przejęli 30 pojemników, w których znajdował się klofedron w tzw. ostatniej fazie produkcji. Zabezpieczono też prekursory i odczynniki niezbędne do produkcji narkotyku.
Łącznie zabezpieczono 118 litrów płynnego 3-CMC, czyli klofedronu, z którego można by uzyskać około 150 tys. działek narkotyku o czarnorynkowej wartości blisko 7,5 mln zł.
Policja przeszukała także mieszkania podejrzanych. U jednego z nich znaleziono broń palną i około 100 sztuk ostrej amunicji.
Śledztwo zostało wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Przasnyszu, gdzie podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych, zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności. Obaj "chemicy" zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Jak podała podinsp. Jurkiewicz, obecnie śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Źródło: PAP
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!