Zaatakował kuriera i miał przy sobie narkotyki

i

Autor: KPP Piaseczno/Materiały prasowe

Z regionu

Mężczyzna zaatakował kuriera. Policja znalazła narkotyki przy napastniku

2025-02-12 8:56

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 43-letniego obywatela Ukrainy, który zaatakował kuriera i wyrwał mu terminal płatniczy z rąk. Jak się po chwili okazało, mężczyzna posiadał również narkotyki. Zastosowano wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.

Mężczyzna zaatakował kuriera

Do zdarzenia doszło na jednym z osiedli w Piasecznie pod Warszawą. Jak wynika z relacji kuriera, podszedł do niego mężczyzna i niespodziewanie zaczął go dusić. Zaraz potem napastnik wyrwał mu z rąk terminal płatniczy i uciekł. Kurier postanowił wsiąść do auta i zaczął śledzić mężczyznę. Kiedy znalazł się on przy jednym ze sklepów w Starej Iwicznej, poszkodowany od razu zadzwonił na numer alarmowy. Zgłoszenie przyjął dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Patrol policyjny szybko zjawił się na miejscu. Pokrzywdzony opowiedział funkcjonariuszom o szczegółach zdarzenia i ci złapali napastnika. Okazał się nim być 43-letni obywatel Ukrainy, który przyznał się do rozboju. Nie umiał jednak wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Mężczyzna jedynie powiedział policjantom, że terminal płatniczy zostawił pod jakimś dużym drzewem, ponieważ "nie był mu do niczego potrzebny". Wyszło na jaw, że to nie jedyna rzecz, jaką mężczyzna miał na sumieniu.

Policjanci znaleźli marihuanę

Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli narkotyki w kieszeni kurtki 43-latka. Po ich przebadaniu ujawniono, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany, a w dodatku spędził noc w policyjnej celi. Usłyszał zarzuty rozboju i posiadania środków odurzających. Sąd Rejonowy w Piasecznie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dla mężczyzny na 3 miesiące. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.

Niedawno policja zakończyła ekstradycję mężczyzny, który został skazany za zabójstwo sprzed 30 lat. Przestępca miał odbyć karę 25 lat pozbawienia wolności, jednak w 2006 roku wyszedł na przepustkę i nie wrócił z niej do aresztu. Po wielokrotnych poszukiwaniach na terenie Polski postanowiono rozszerzyć je na inne kraje. Tym sposobem wyszło na jaw, że 50-letni dziś mężczyzna przebywał na terenie Wielkiej Brytanii. Tamtejsi policjanci go zatrzymali, a kilka dni temu polscy funkcjonariusze przewieźli go do kraju. Kolejne lata odsiadki mężczyzna spędzi w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce.

Zobacz zdjęcia z ekstradycji mężczyzny:

Kobieta postrzelona w głowę w czasie spaceru z mężem