- W związku z epidemią koronawirusa zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT zdecydował o przedłużeniu zawieszenia rejsów między
Warszawą a Pekinem do 29 lutego - informuje spółka.
Na lotnisku Chopina już wcześniej podjęto specjalne działania. Pasażerowie przylatujący z Chin musieli wypełniać tzw. Katy Lokalizacji Pasażera, które zawierały informacje o miejscu ich pobytu przez najbliższe tygodnie. Oprócz tego, na lotnisku uruchomiono Całodobowy Punkt Medyczny. Od 1 lutego LOT zadecydował o zawieszeniu połączeń lotniczych do Chin. Po 9 lutego rejsy miały być jednak przywrócone. Ze względu na obecną sytuację w Chinach, spółka zdecydowała się wydłużyć termin zawieszenia połączeń do Pekinu.
- Bezpieczeństwo pasażerów oraz członków załóg Polskich Linii Lotniczych LOT jest naszym najwyższym priorytetem. W związku z komunikatami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o rozprzestrzenianiu się koronawirusa 2019-nCoV, zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT podjął decyzję o przedłużeniu zawieszenia wszystkich rejsów wykonywanych pomiędzy Warszawą i Pekinem do 29 lutego br. - przekazała w komunikacie spółka.
Póki co w Polsce nie stwierdzono żadnego przypadku zakażenia koronawirusem. W piątek z lotniska Chopina wyleciał ostatni samolot do Chin. Na jego pokładzie do Polski wróciło 30 osób. Zostali przetransportowani do wrocławskiego szpitala. Nie wykazują żadnych objawów zakażenia koronawirusem. Do Warszawy dotarły odpowiednie próbki niezbędne do przeprowadzenia badań. Prawdopodobnie dziś wieczorem poznamy ich wyniki. Nawet jeśli okażą się ujemne, nie oznacza to, że pasażerowie z Wuhan są zdrowi.
