Niebezpieczna sytuacja w warszawskim ZOO i pilny apel do zwiedzających

Spis treści

1. Pracownicy ZOO analizują monitoring
2. Dokarmianie niebezpieczne dla zwierząt
3. Wybierasz się do ZOO? O tym musisz wiedzieć

Ogród Zoologiczny w Warszawie poinformował o zdarzeniu w sobotę 31 maja, miało ono miejsce przed południem.

Pracownicy ZOO analizują monitoring

- Na wybieg naszej samicy nosorożca indyjskiego Shikari oraz na wybieg słoni Buby, Fryderyki i Leona, zostały rzucone całe jabłka... Kobieta w kolorowej bluzie, z naszym drewnianym ogrodowym wózkiem, miała przy sobie całą reklamówkę jabłek i była widziana przy wybiegach słoni oraz nosorożców. Mamy nadzieję, że monitoring pomoże nam ustalić więcej szczegółów - poinformowało warszawskie ZOO na swojej stronie na Facebooku.

Dokarmianie niebezpieczne dla zwierząt

Zwierzęta mają ściśle określoną dietę, którą opracowują Dział Żywienia Zwierząt oraz ich opiekunowie. Jak się dowiadujemy, samica Shikari nie może jeść warzyw ani owoców. Nosorożec ma wąski przełyk i próba ich zjedzenia może skończyć się zadławieniem...

Gospodarze stołecznego ZOO przypominają, że takie postępowanie niesie też ryzyko zarażenia zwierząt pryszczycą, poza tym zaburza ich normalną dietę, przysparzając jednocześnie więcej pracy załodze ogrodu, która musi sprzątać porzucone owoce i warzywa.

Wybierasz się do ZOO? O tym musisz wiedzieć

ZOO w Warszawie przypomina, że:

• na terenie całego ZOO znajdują się tabliczki informujące o zakazie dokarmiania zwierząt,
• zakaz dokarmiania jest również zapisany w Regulaminie ZOO, który obowiązuje wszystkich zwiedzających.

- Prosimy – nie zostawiajcie po sobie "owocowych, czy warzywnych prezentów". Zostawcie dobrą postawę i odpowiedzialność – to najpiękniejsze, co możecie podarować naszym zwierzakom. Jeśli jesteś świadkiem podobnej sytuacji – powiedz o tym pracownikom lub ochronie ZOO. Każde zgłoszenie pomaga nam chronić naszych podopiecznych - apeluje stołeczny Ogród Zoologiczny.