Nie żyje Damian Gębal
Damian Gębal zaginął 26 stycznia. Po raz ostatni widziano go na ul. Jagiellońskiej. Jak ustaliła policja, ostatni sygnał z telefonu służbowego mężczyzny został nadany o godzinie 19:07 tego samego dnia, wówczas znajdował się on przy stacji Paliw MOL na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie. Później mężczyzna nie nawiązał już kontaktu z bliskimi.
Od tamtej pory rodzina wraz ze służbami prowadziła aktywne poszukiwania 34-latka. Niestety, 5 kwietnia w mediach społecznościowych pojawiły się tragiczne informacje.
- Z wielkim bólem, pogrążeni w ogromnym cierpieniu, informujemy, że Damian już do nas nie wróci… Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie w tym trudnym czasie i ogromne zaangażowanie w poszukiwaniach. Czuliśmy ogrom ciepła, miłości i troski wysłany w kierunku Damiana. W imieniu rodziny bardzo prosimy o uszanowanie spokoju i czasu żałoby - przekazali najbliżsi mężczyzny.
Matka mężczyzny podziękowała także rodzicom Krzysztofa Dymińskiego "za odnalezienie naszego Damiana, szukając swojego syna".