Niezwykła wystawa w Warszawie. Szklane zwierzęta i smoki

2025-08-20 14:58

W Ursynowskim Centrum Kultury „Alternatywy” po raz pierwszy w Warszawie można zobaczyć prace Marty Klonowskiej. Wystawa „Szklana menażeria” to zbiór niezwykłych rzeźb zwierząt, stworzonych z tysięcy kawałków szkła. Artystka, inspirując się dziełami dawnych mistrzów, nadaje im nowe, niepokojące życie, które zachwyca.

Z tysięcy odłamków szkła tworzy arcydzieła

To pierwsza tak obszerna prezentacja prac cenionej na świecie rzeźbiarki w jej rodzinnym mieście. Prace Marty Klonowskiej od lat budzą podziw w zagranicznych galeriach, a teraz warszawska publiczność ma okazję zobaczyć je na żywo. Tytuł wystawy, „Szklana menażeria”, jest celowym nawiązaniem do słynnej sztuki Tennessee Williamsa i trafnie oddaje dwoistą naturę prezentowanych obiektów.

Marta Klonowska tworzy swoje niezwykłe obiekty z pozornie bezużytecznych materiałów – kawałków szklanych „odpadów”. Każda rzeźba powstaje z setek, a nawet tysięcy precyzyjnie pociętych i ułożonych fragmentów kolorowego szkła. Artystka niczym malarz, zamiast farb używa szklanych odłamków, by stworzyć misterne i pełne detali figury zwierząt.

Inspiracją dla jej prac jest malarstwo dawnych mistrzów, takich jak Peter Paul Rubens, czy Frans Snyders. Z dwuwymiarowych malarskich oryginałów artystka tworzy spektakularne, trójwymiarowe obiekty, które dzięki jej wyobraźni i właściwościom samego materiału nabierają zupełnie nowych znaczeń. Zwierzęta, które na płótnach często stanowiły jedynie tło, w twórczości Klonowskiej stają się solistami i osobnymi, indywidualnymi bytami.

Co symbolizuje „Szklana menażeria”?

Analogia z dramatem Williamsa nie kończy się na samym, użytym przez artystkę materiale. Menażerią można określić zarówno osobliwe szklane zwierzęta, jak i równie kruche, raniące się nawzajem postaci dramatu. Rzeźby Klonowskiej, podobnie jak bohaterowie sztuki, mamią swoimi żywymi barwami i przyciągają wzrok, ale jednocześnie emanują chłodem i budzą niepokój. Są tajemnicze i nie dają się oswoić. Ich ostre krawędzie przypominają, że piękno potrafi być niebezpieczne i może boleśnie skaleczyć.

Wystawę można zobaczyć w UCK „Alternatywy” na Ursynowie (ul. Indiry Gandhi 9), wstęp jest darmowy. Oprócz prac prezentowanych już za granicą, można tam podziwiać absolutną nowość. Jest nią rzeźba „Kuropatwa”, która powstała z inspiracji słynnym obrazem Józefa Chełmońskiego „Kuropatwy” z 1891 roku.

Wszyscy chętni, aby zobaczyć wystawę, która jest absolutnym hitem tego lata w Warszawie muszą się spieszyć, bo dzieła będą prezentowane tylko do 30 sierpnia tego roku.

Marta Klonowska urodziła się w Warszawie w 1964 roku. Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, a następnie w Düsseldorfie, gdzie mieszka i tworzy do dziś.

Wystawa „Szklana menażeria” na Ursynowie. Zobacz zdjęcia:

To nie jest sterta gruzu, to lapidarium. Nietypowa instalacja na Ursynowie
Muzyka za przewodnika
Waglewski i Wróbel (Kim Nowak) wspominają Ursynów lat 80. i 90. #46 MZP