Jak pracują noclegownie w Warszawie? Mróz nie odpuszcza
W czasie największych mrozów, które nawiedziły cały kraj, pracownicy noclegowni mają ręce pełne roboty. Wśród nich są między innymi placówki zlokalizowane w Warszawie. Jednym z nich jest noclegownia przy ul. Kaczorowej na Białołęce. Codziennie obiekt przyjmuje osoby potrzebujące od godz. 18:00 do 8:00 następnego dnia. Każdej nocy na schronienie może liczyć nawet 100 osób.
Na gości placówki czekają między innymi ubieralnie, gdzie można się spokojnie przebrać. Placówka oferuje ubrania na zmianę. Oprócz tego przy wejściu znajdują się specjalne szafeczki, w których umożliwiono naładowanie swojego telefonu. Przygotowano także sale mieszkalne. Znajdują się w nich łóżka, materace czy pościel. Każda osoba otrzymuje również dostęp do własnej szafki na najpotrzebniejsze rzeczy.
- Dużo osób naprawdę sobie chwali i często do nas wraca - opowiedziała Radiu Eska koordynatorka obiektu Sylwia Bębenek, z którą rozmawiał reporter Maciek Wójcik.
Współpraca: Maciek Wójcik