Łukasz Ż. zatrzymany przez policję
19 września przed godz. 20:00 TVN24 przekazał nieoficjalne informacje o zatrzymaniu Łukasza Ż., do którego doszło w Niemczech. Akcję przeprowadzić mieli polscy policjanci we współpracy z sąsiadami. Mężczyznę czeka procedura wydania Polsce w ramach europejskiego nakazu aresztowania - poinformowała redakcja.
Jednocześnie dziennikarze zaznaczyli, że według ich ustaleń zatrzymano również kolejne osoby.
Późnym wieczorem oficjalne informacje przekazała natomiast prokuratura. - Łukasz Ż. został w czwartek zatrzymany na terenie Niemiec. W tej sprawie zatrzymano jeszcze dwie osoby na terenie Polski - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
Dodał, że w sprawie prowadzone są intensywne czynności. Łukasz Ż. będzie teraz czekał na ekstradycję.
Wstrząsający wypadek na Trasie Łazienkowskiej
Do wypadku doszło w niedzielę na Trasie Łazienkowskiej, na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że volkswagen najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.
Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer forda. Do szpitala trafiły trzy osoby z tego auta: kierująca 37-letnia kobieta oraz dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Pod opiekę lekarzy przewieziono także kobietę, która podróżowała volkswagenem.
KSP poinformowała, że jadący volkswagenem trzej mężczyźni byli nietrzeźwi. 22-latek miał we krwi ponad dwa promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. Czwarty mężczyzna, kierujący samochodem, uciekł z miejsca zdarzenia - to właśnie Łukasz Ż.
Zatrzymanym trzem mężczyznom ogłoszono zarzuty utrudniania postępowania i nieudzielenia pomocy pokrzywdzonym w wypadku, a także poplecznictwa i mataczenia. - Zostali w poniedziałek przesłuchani i złożyli wyjaśnienia. Nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów - poinformował prok. Skiba.
W poniedziałek wieczorem zostały skierowane do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia wnioski o tymczasowy areszt dla Mikołaja N., Damiana J. i Macieja O. We wtorek sąd zastosował wobec trzech podejrzanych areszt tymczasowy. Zgodził się także na 14-dniowy areszt dla sprawcy wypadku.
- Jednocześnie będziemy występować o czerwoną notę Interpolu - dodał prok. Skiba. - Według informacji, które posiadamy, w tę sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które utrudniały postępowanie, pomagały podejrzanemu uniknąć sprawiedliwości, wprowadzały w błąd organy ścigania i udzielały mu pomocy - stwierdził.
Poszukiwany sprawca wypadku był wielokrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, kilkukrotnie za jazdę bez uprawnień, za oszustwa i posiadanie narkotyków. W zeszłym roku został orzeczony w stosunku do niego zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.
Trzem zatrzymanym mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia, a sprawcy do 12 lat. Jak przekazał w poniedziałek prok. Skiba, stan zdrowia pokrzywdzonych jest stabilny. Stan kobiety, która była pasażerką volkswagena, jest ciężki.
Za Łukaszem Ż. wydano europejski nakaz aresztowania.
Kamienica Karola Mintera w Warszawie odzyska historyczny wygląd - zobacz zdjęcia: