Nowy Dworzec "zetnie" ponad 3 tysiące drzew- alarmują władze Woli.
Chodzi o plany PKP związane z ogromnym remontem Dworca Zachodniego. Kolejarze zwrócili się do dzielnicy o zgodę na wycinkę pod budowę, która ma objąć także hektar krzewów na Odolanach.
Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski projekt nazywa "ogołoceniem" dzielnicowych terenów zielonych i apeluje do kolejarzy o zmiany w projekcie.
"Wierzę, że będziemy wstanie wypracować kompromis, tak aby maksymalnie ograniczyć planowaną wycinkę drzew. Modernizacja Dworca Zachodniego, to bardzo ważna inwestycja, ale nie powinna wiązać się z ogołoceniem terenów zielonych na warszawskiej Woli. Liczę na spotkanie w tej sprawie, na którym wspólnie z przedstawicielami PKP PLK będziemy mogli omówić także możliwości nasadzeń kompensacyjnych, co pozwoli na zmniejszenie uszczerbku zasobów przyrodniczych na terenie Dzielnicy - – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.
Szanse na to są niewielkie. PKP zapewnia, że drzewa wytypowane do wycinki zostały starannie wybrane, a ich pozostawienie oznacza nie tylko uniemożliwienie prac budowlanych, ale także zagrożenie w ruchu pociągów.
"Wytyczony obszar uznany został za niezbędny do wykonania ważnego społecznie projektu, jakim jest przebudowa stacji Warszawa Zachodnia. Wskazano do porządkowania tylko ten zakres, który uniemożliwiłby przeprowadzenie inwestycji lub stanowi zagrożenie dla ruchu pociągów. Wystąpienie dotyczy ok. 1900 drzew, które zostały szczegółowo zinwentaryzowane i zaznaczone na mapie. Priorytetem jest maksymalne ograniczenie wycinki, ale zarządca infrastruktury musi uwzględniać przepisy związane z bezpieczeństwem oraz wymogi wykonawców" - mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Prace budowlane mają rozpocząć się pod koniec sierpnia. Budowa pochłonie 2,4 mld złotych.