Mazowieckie/ W Iłży archeolodzy odkryli ślady obecności neandertalczyka

i

Autor: Shutterstock Mazowieckie/ W Iłży archeolodzy odkryli ślady obecności neandertalczyka

Z Regionu

Odkrycie z czasów prehistorii w Zwoleniu. Naukowcy znaleźli tam ślady sprzed kilku tysięcy lat

2023-10-05 15:45

Archeolodzy w Zwoleniu dokonali niesamowitego odkrycia. Naukowcy postanowili powrócić na poprzednie stanowisko badań, które zajmowali 30 lat temu. Ich przeczucie okazało się słuszne. Wykopali kości zwierząt oraz krzemienne narzędzia z czasów neandertalskich.

Do przełomowego odkrycia doszło w miejscu, które badacze zajmowali jeszcze w latach 80. XX wieku. Na podstawie analiz sprzed 30 lat, mówiących o zamieszkiwaniu tego terenu przez neandertalczyków, naukowcy postanowili wrócić i ponownie rozpocząć poszukiwania.

Neandertalczycy w Zwoleniu. Przełomowe odkrycie badaczy

"To stanowisko niezwykle ważne, bo jest najbardziej wysuniętym w Polsce na północ stanowiskiem neandertalczyka. Jest to też jedno z nielicznych stanowisk, na których zachowały się materiały organiczne, czyli kości. Bardzo rzadko zachowują się one na stanowiskach neandertalskich otwartych, czyli tych, które są położone poza jaskiniami. Dzięki temu możemy bardzo dużo dowiedzieć się o życiu neandertalczyka, o tym, jak funkcjonował" - mówi dr Katarzyna Pyżewicz z Uniwersytetu Warszawskiego.

Badania archeologiczne na tym stanowisku prowadzą naukowcy z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie (PMA), Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Badacze chcą ustalić, kiedy dokładnie w dolinie Zwoleńki pojawili się dawni ludzie, jaka była ich dieta i jak wyglądało ich życie codzienne. Jak podkreśla kierownik projektu dr Witold Grużdź z PMA, wcześniejsze datowanie, szacowane na 80-65 tysięcy lat wstecz, ma dużą rozpiętość, dlatego warto tę datę sprecyzować.

Badania na podstawie kości konia

Podczas pierwszego – po wieloletniej przerwie - sezonu prac naukowcy założyli dwa wykopy. Dotarli do warstwy, w której znaleźli kości koni, fragmenty żuchwy i żebra tego zwierzęcia w wraz z krzemieniami. "Wiemy, że są z czasów neandertalskich, ponieważ zastosowano specyficzny sposób obróbki krzemienia. Wykorzystywany do produkcji noży, którymi neandertalczyk posługiwał się w czasie rozbioru tuszy zwierzęcia" - opisuje dr Pyżewicz.

Na przestrzeni lat zmieniło się podejście do badań w terenie, ale też metody opracowywania materiałów. Rozwinęła się też współpraca z naukami ścisłymi. Dlatego archeolodzy liczą na to, że to stanowisko - badane przed laty - ujawni nowe fakty o neandertalczykach.

"Dzięki zachowanym żuchwom i zębom można przeprowadzić analizy izotopowe. Ostatnie lata badań nad występowaniem neandertalczyka w Europie znacznie odmłodziły czasy, w których przebywał na tych terenach, a więc spróbujemy również wysłać kilka próbek do datowania radiowęglowego C14 – które może sięgnąć do 50 tys. lat wstecz. W tym celu musimy sprawdzić, czy w kościach pozostał kolagen. W przyszłości zastosujemy również datowanie OSL wykonywane na podstawie pobieranych próbek sedymentów" - opisuje Nauce w Polsce dr Witold Grużdź z PMA.

Jest to – jak tłumaczy - wczesne stadium projektu, rozpisanego na kilka lat. W przyszłym roku będą wyniki pierwszych analiz.

Gdzie mogli polować neandertalczycy?

 "Wcześniejsza koncepcja mówiła, że było to stanowisko, na którym neandertalczycy polowali i ćwiartowali upolowane zwierzęta. Chcemy sprawdzić, czy ta interpretacja jest prawdziwa, na przykład na podstawie nacięć na zwierzęcych kościach" - opisuje dr Pyżewicz.

Co ciekawe – jak mówi – odnalezione narzędzia są wykonane z krzemienia czekoladowego, którego naturalnie w tym miejscu nie ma. Neandertalczyk musiał więc iść 30-40 kilometrów, by je przynieść. "Część narzędzi przynosił więc ze sobą, ale też obrabiał też lokalne surowce. Bardzo nas ciekawi, jak sobie z tym krzemieniem radził" - opisuje badaczka.

Zobacz poniżej zdjęcia różowego psa POOPilka na Ochocie:

Budowali bunkier na zabytkowym terenie! Szokujące odkrycie w lesie pod Lęborkiem