Plac zabaw przy Przedszkolu nr 14
Plac zabaw Przedszkola nr 14 przy ul. Senatorskiej był jednym z pierwszych i najbardziej urozmaiconych takich obiektów w Śródmieściu. Podczas poprzednich modernizacji wykorzystano miękkie, bezpieczne nawierzchnie i stworzono dużo atrakcji dla dzieci.
Niestety przez dużą chłonność gruntu, pod którym znajdują się przedwojenne piwnice, zacienienie i intensywne używanie, plac zabaw wymaga remontu i unowocześnienia. Dzięki wsparciu samorządu Mazowsza w wysokości 782,5 tys. zł zostanie dostosowany do potrzeb przedszkola. Placówka uruchomiła oddziały dla dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera czy z zaburzeniami ruchowymi, a zabawki muszą zostać dodatkowo przystosowane do ich potrzeb. Zmiany pomogą także dołączyć placówce do nowatorskiego programu „Przedszkole strzela gole”. Całkowita wartość projektu to ponad 1,3 mln zł.
Boiska przy SP nr 1
Uczniowie szkoły do tej pory nie mogli w pełni korzystać z boisk sportowych przy szkole. Z jednej strony przeszkodą były roszczenia dawnych właścicieli przedwojennej nieruchomości, z drugiej część terenu o nawierzchni akrylowej była tak zdegradowana, że zagrażała bezpieczeństwu dzieci.
Dzielnica przygotowała projekt, który maksymalnie wykorzysta dostępną powierzchnię. Mają powstać dwa boiska sportowe: jedno do piłki nożnej oraz boisko do siatkówki i koszykówki. Dodatkowo obok znajdzie się strefa gier i wypoczynku, a zmiany przejdzie także niewielki plac zabaw dla najmłodszych. Dzięki temu znacznie wzrośnie bezpieczeństwo uczniów i możliwości prowadzenia zajęć wychowania fizycznego.
Samorząd województwa wesprze projekt kwotą 574,8 tys. zł. Całkowity koszt jest szacowany na 958 tys. zł.
Czytaj także: Dożynki Województwa Mazowieckiego już w weekend! Sprawdź program wydarzeń
Wsparcie na projekty pochodzi z autorskiego programu wsparcia samorządu województwa mazowieckiego „Mazowsze dla równomiernego rozwoju”. Jak mówi wicemarszałek Wiesław Raboszuk, program ma pomagać lokalnym samorządom realizować duże i ambitne projekty. – Samorządy nie są w łatwej sytuacji. Spadają ich przychody, a wydatki wciąż rosną. Dlatego w miarę możliwości chcemy wspierać gminy czy dzielnice, tak by nie musiały odkładać na kolejne lata ważnych inwestycji, na które czekają mieszkańcy – podkreśla.