Pijany kontroler lotów na lotnisku Okęcie! informacje o tej sprawie pojawiły się w mediach 12 maja, lecz sprawa dotyczy wydarzeń z 5 maja. Ta wiadomość dosłownie mrozi krew w żyłach! Łatwo sobie bowiem wyobrazić, jakie konsekwencje mogłyby mieć błędy nietrzeźwego kontrolera. Tragedii uniknięto dzięki czujności pilotów, którzy zwrócili uwagę na zachowanie kontrolera lotów na lotnisku Chopina. Według informacji podanych przez TVN24, kontroler miał zezwolić na kołowanie samolotu na pasie, na którym znajdowała się już inna maszyna. Piloci zorientowali się, że coś jest nie tak i przekazali dalej informacje o dziwnych poleceniach pracownika kontroli lotów. Na zachowanie mężczyzny zwrócił też uwagę inny kontroler. Gdy próbował dociec, co się stało, jego kolega zniknął. Okazało się, że opuścił miejsce pracy odjeżdżając na rowerze. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała więc policję, a ta ujęła kontrolera. Jak się okazało, był kompletnie pijany.
2 promile po badaniu alkomatem
Policjanci zostali powiadomieni, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Okazało się to prawdą po tym, gdy ustalono jego miejsce pobytu. Po badaniach alkomatem stwierdzono 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto wstępna analiza wykazała, że mężczyzna mógł przyjść do pracy pijany. Sprawę przekazano do prokuratury. Nietrzeźwemu kontrolerowi z Okęcia grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!