Zielona oaza w centrum miasta potrzebuje wsparcia !
Osiedle fińskich domków na Jazdowie - od kilku lat opiekują się nim organizacje pozarządowe, które teraz, z powodu pandemii, nie są w stanie zmierzyć się z opłatami, a co gorsza, pozwolić sobie na bezpieczne przyjęcie gości.
"Na przykład to, żeby był dostępny płyn do dezynfekcji rąk. Może się to wydawać mało, ale wcale tak nie jest. W zeszłym roku doszliśmy do 70 tysięcy odwiedzin w roku na wszystkich naszych wydarzeniach" - mówi Agnieszka Nowak z Otwartego Jazdowa.
Internetowa zbiórka
Uruchomiona w internecie zbiórka ma też pomóc w opłaceniu czynszu - urząd dzielnicy zgodził się na obniżenie kosztów, ale nie na ich całkowite zawieszenie. Do tego dochodzą także rachunki na media - kwota, którą próbują uzbierać aktywiści nie bez powodu wynosi blisko 17 tysięcy.
"Wynika to z naszych dokładnych obliczeń, kto ile płaci czynszu. I jest to przeznaczone na 2 miesiące utrzymania domków, mniej więcej tyle ile one były zupełnie zamknięte i nie było żadnych gości. Każda złotówka się nam przyda" - dodaje Agnieszka Nowak.
Zrzutkę "Pomóż osiedlu Jazdów otworzyć się po kwarantannie" znajdziecie tutaj. Pieniądze można wpłacać jeszcze przez kilkanaście dni.