Mazowsze: ZŁODZIEJE POLUJĄ NA KOSZTOWNE PRZESYŁKI! Oszuści mają prosty sposób

Jak oszuści przejmują kosztowne przesyłki? Ich sposób opisał niedawno serwis Niebezpiecznik. Okazuje się, że patent złodziei na pozbawienie Was zamówionego towaru jest bardzo prosty. Nie potrzebują do tego specjalistycznego sprzętu, kradzieży danych, instalacji złośliwego oprogramowania, hackowania adresu e-mail czy podrabiania dowodu. W opisanej przez serwis historii, złodziejowi wystarczyła informacja o tym, że paczka została wysłana. Łupem przestępcy padł sprzęt elektroniczny o wartości kilkunastu tysięcy zł. Najbardziej szokujące jest to, że oszust wykorzystał naiwność pracownika kuriera pocztowego. Zuchwałej kradzieży dokonano w Milanówku. Niestety takie sytuacje mogą mieć miejsce również w innych miastach.

Złodziej zadzwonił na pocztę i...

Jeden z czytelników serwisu Niebezpiecznik podzielił się swoją historią. Mężczyzna zamówił kilka laptopów, których wartość przekraczała kilkanaście tysięcy złotych. Wybrał kuriera Pocztex, jako formę dostawy. Niestety przesyłki nigdy nie otrzymał. Na poczcie zdołał jednak ustalić wersję wydarzeń.

Okazało się, że złodziej dysponował jedynie informacją o tym, że paczka została wysłana. Przestępca zadzwonił do odpowiedniego urzędu pocztowego i podał się za odbiorcę. Co ciekawe, zadzwonił z numeru innego niż ten, który został podany na etykiecie paczki. Tłumaczył się, że przy zamówieniu korzystał z numeru teściowej. To nie wzbudziło podejrzeń pracowników.

Następnie umówił się na odbiór paczki na mieście. Gdy spotkał się z kurierem i został poproszony o dowód, powiedział, że zapomniał go zabrać. Dalej poszło już łatwo - kurier "zweryfikował" odbiorcę dzwoniąc pod numer telefonu, którego wcześniej użył złodziej. W ten sposób paczka trafiła w ręce oszusta.

Złodzieje działają w okolicach Warszawy!

Z ustaleń serwisu wynika, że to nie pierwszy taki przypadek. Złodzieje często wykorzystują luki w procedurach weryfikacji odbiorców. Poszkodowany dowiedział się na poczcie, że podobnej kradzieży dokonano w Grodzisku Mazowieckim. Serwis zdobył więcej informacji. Okazuje się, że w okolicach Warszawy działa złodziej lub grupa złodziei zdobywających informację o wartościowych paczkach nadawanych przez konkretne sklepy, dane odbiorców oraz informacje o sposobie wysyłki. Wszystko odbywa się tak, jak w opisanym przypadku. Apelujemy, by w miarę możliwości kosztowne zamówienia odbierać bezpośrednio w sklepie.