Nowy parking wzdłuż Alei Jerozolimskich
Jest nowy parking - ale nikt nie chce na nim parkować! Tak dzieje się przy Alejach Jerozolimskich, gdzie w zeszłym tygodniu drogowcy otworzyli nowe miejsce do płatnego parkowania. Na parkingu jest ponad 100 stanowisk, ale niewiele osób z nich korzysta. Zamiast tego - pracownicy pobliskich biur i niektórzy mieszkańcy wolą zostawiać auta na pobliskiej ulicy - za darmo:
To jest po pierwsze wąska ulica i przez to nie ma nawet jak przejechać. Małe auto jeszcze się przeciśnie, ale śmieciarka bez szans - mówi mieszkanka pobliskiego bloku
Dopóki ktoś się tym nie zajmie, to ludzie będą tak parkować, bo skoro nie ma mandatów, to po co wydawać pieniądze? - dodał inny przechodzień
Czytaj także: O dziesięć minut szybciej dziewiątką! Szykują się zmiany w alei Waszyngtona
Parking przy Alejach Jerozolimskich - dlaczego kierowcy parkują na drodze?
Problem jest taki, że auta są parkowane na ulicy nielegalnie, ponieważ przy drodze stoi znak zakazu zatrzymywania się. Drogowcy przekonują - to nie nasza sprawa:
- Na całej długości poza wyznaczonymi do parkowania miejscami, obowiązuje zakaz zatrzymywania się, o czym zresztą informują stosowne znaki drogowe. Radziłbym tego nie robić, bo o ile wiem, Straż Miejska na to miejsce zwraca szczególną uwagę - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich
Mieszkańcy sugerują, że pomóc mogłby znak T-24, czyli ten, który informuje, że pozostawiony pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela.
Budowa parkingu kosztowała prawie 2 miliony złotych.
Czytaj także: Jedno miejsce - dwie wizje. Spór o tzw. Psią Górkę na Ursynowie
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!