Las Kabacki

i

Autor: Jarosław Pocztarski flickr.com Las Kabacki

Parking w Lesie Kabackim - wojsko chce przeprowadzić ogromną wycinkę na ten cel!

2021-07-14 13:54

Las Kabacki to nie tylko jeden z ulubionych terenów zielonych warszawiaków i warszawianek. W lesie zlokalizowana jest też jednostka wojskowa. Z ostatnich doniesień wynika, że przylegający do niej parking ma zostać powiększony. Na potrzeby rozbudowy wojsko chce wyciąć ogromną liczbę drzew!

Las Kabacki im. Stefana Starzyńskiego to jeden z największych warszawskich parków leśnych. Będąca jednocześnie rezerwatem przyrody ostoja natury jest dla warszawiaków i warszawianek miejsce, w którym mogą z dala od zgiełku przebywać wśród fauny i flory. Las położony w południowej części Warszawy (na terenie Ursynowa i częściowo Wilanowa) jest też terenem, na którym funkcjonuje jednostka wojskowa - siedziba Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i Centrum Operacji Powietrznych. Wojskowi uznali, że konieczne jest powiększenie przylegającego do jednostki parkingu. W związku z tym ma zostać przeprowadzona wycinka. Pawła Lenarczyka, radnego Dzielnicy Ursynów, niepokoi liczba drzew do wycięcia.

Ciężarówka wyprzedzała kolumnę pojazdów na krajowej ósemce. O mały włos od tragedii!

Prawie 300 drzew do wycięcia

O planach wojskowych informował na Facebooku ursynowski radny, Paweł Lenarczyk. We wpisie podał liczbę drzew przewidzianych do wycięcia - 264. Radny nazwał to "pogromem drzew" i "lexSzyszko w wersji zmilitaryzowanej".

Teren planowanej wycinki zaznaczono zaś na zdjęciu w innym wpisie na Facebooku. Post oraz lokalizacja jednostki na mapach Google poniżej.

Wojsko potrzebuje parkingu

Sprawą, 12 lipca, zajęto się na wspólnym posiedzeniu Komisji Zielonego Ursynowa oraz Architektury i Ochrony Środowiska. Na spotkaniu online obecni byli przedstawiciele wojska - pułkownik Przemysław Mędziak i Podpułkownik Paweł Zborowski. Potwierdzili, że armia chce przeprowadzić wycinkę pod parking. Zaznaczali jednak, że nie chodzi o zubożenie zieleni, lecz o usunięcie drzew zagrażających bezpieczeństwu użytkowników kompleksu. Na większość pytań pułkownik i podpułkownik jednak nie odpowiedzieli, często zasłaniając się tajemnicą wojskową.

Wiceburmistrz Ursynowa Bartosz Dominiak stwierdził zaś, że zmroziła go liczba 246 drzew do wycinki. Powiedział, że jeśli dzielnica będzie musiała wydać zgody na cięcia, zobliguje wojsko do opłacenia nasadzeń kompensacyjnych. Sprawa najprawdopodobniej będzie miała swój ciąg dalszy.