kierowca

i

Autor: piaseczno.policja.gov.pl

Kryminalne

Pędził 200 km/h, bo "ma 500 koni pod maską". Przeszkodziła mu policja

2023-10-02 21:13

W ostatnich dniach, szczególnie po tragicznym wypadku na A1, coraz głośniej mówi się o dramatycznych skutkach, jakie może przynieść jazda z niedozwoloną prędkością. Niestety, na drogach nadal nie brakuje nierozważnych kierowców. Dowód swej lekkomyślności dali również dwaj kierujący na Mazowszu.

Pędził 200 km/h, tłumaczył się szybkim samochodem

Ostatnie przypadki znacznego przekroczenia prędkości w okolicach Warszawy nakreślili przedstawiciele policji z Piaseczna. Niestety, obaj opisani mężczyźni pędzili ok. 200 km/h, nie przejmując się ewentualnymi tragicznymi skutkami podobnego zachowania.

- 49-latek, na al. Krakowskiej w Tarczynie, rozpędził swoje audi do 200 km/h, 36-latek jadący obwodnicą Góry Kalwarii, również audi, na liczniku miał 203 km/h. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że "ma 500 koni pod maską", a dwa dni temu odebrał auto, więc chciał sprawdzić jego możliwości - przekazała st. asp. Magdalena Gąsowska.

Ostatecznie obaj mężczyźni zostali ukarani mandatem wynoszącym 2,5 tys. zł. Otrzymali również po 15 punktów karnych. Była to jednak stosunkowo niewielka kara, biorąc pod uwagę potencjalne szkody, które mogli wyrządzić.

- W rozmowach z niektórymi kierującymi często padają określenia "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie". Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że praw fizyki nie da się oszukać, a szybko zawsze oznacza niebezpiecznie. Wielu groźnych zdarzeń na drogach można by uniknąć, gdyby kierujący, niezależnie od wieku, częściej myśleli o potencjalnych skutkach ryzykownej jazdy. Przede wszystkim powinni pamiętać, że wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze. Wydłuża się droga hamowania, a jednocześnie skraca czas niezbędny na odpowiednią reakcję w sytuacji zagrożenia - przypomniała Gąsowska.

Banery i plakaty wyborcze w Warszawie - zobacz zdjęcia:

Trzaskowski podsumowuje pięć lat rządów w Warszawie. Prezydent mówi "Super Expressowi" z czego ma satysfakcję, a co się nie udało