Pijana pielęgniarka w radomskim szpitalu
Choć informacje o zdarzeniu pojawiły się w mediach dopiero w poniedziałek, do działań podjętych przez mundurowych doszło w piątek, 24 stycznia. Przed godz. 20:00 anonimowa osoba poinformowała policję o nietrzeźwej pielęgniarce, pełniącej dyżur na Oddziale Klinicznym Neurochirurgii Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Aleksandrowicza.
- Policjanci weszli na wskazany w zgłoszeniu oddział. Sprawdzili stan trzeźwości wszystkich pielęgniarek, które były wtedy na dyżurze i okazało się, że jedna z nich - 54-letnia kobieta - jest pod wpływem alkoholu - przekazała rzeczniczka policji.
Badanie trzeźwości wykazało u pielęgniarki ponad promil alkoholu w organizmie. - Wyjaśniamy sprawę i ustalamy m.in. to, czy podejmowała wcześniej jakieś czynności wobec pacjentów - poinformowała Jaśkiewicz.
Czytaj również: W całym kraju zawyją syreny karetek. Do akcji włączyli się też strażacy i policjanci
Stanowisko Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu
Do sprawy odnieśli się już przedstawiciele Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Jak wyjaśnił jego zarząd, pielęgniarka rozpoczęła dyżur nocny o godz. 19:00. Do czasu interwencji policji przebywała w oddziale ok. 45 min.
Zarząd lecznicy zapewnił, że przed policyjną interwencją 54-latka nie wykonywała żadnych bezpośrednich czynności i zabiegów przy pacjentach. Aby nie było żadnych wątpliwości, sprawę bada policja. Sprawdzana będzie dokumentacja szpitalna i przesłuchiwani świadkowie.
Zaraz po zbadaniu trzeźwości 54-latka została odsunięta od pełnienia dyżuru. W poniedziałek zarząd szpitala rozwiązał z nią umowę o pracę.
Atak na ratowników medycznych w Siedlcach - zobacz zdjęcia okolic z miejsca, gdzie doszło do zdarzenia: