Remont placu Bankowego w Warszawie 2025
Prace na placu Bankowym w stolicy zaczęły się w czwartek 13 marca. Drogowcy realizują przebudowę tego miejsca etapami - w przeszłości m.in. powstała tu droga dla rowerów. Obecnie działania ekip remontowych skoncentrują się na aspekcie zazielenienia tego reprezentacyjnego miejsca (przy placu Bankowym swą siedzibę mają m.in. Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, prezydent Warszawy i Mazowiecki Urząd Wojewódzki).
W planach jest posadzenie blisko 30 nowych drzew – będą to: dęby, platany, jesiony, czereśnie i klony w dwóch odmianach. Oprócz tego zaprojektowany został również szereg ciekawych kompozycji kwiatowych, które wypełnią zabetonowane dotychczas przestrzenie.
„Rozbetonowaniu" ulegną m.in. wyłączone z ruchu powierzchnie i wysepki na obrzeżach parkingu. Lokalizacja i kształt nowych zieleńców ma być spójna z koncepcją zmian wypracowaną w konsultacjach społecznych.
"Warszawianka" obok pomnika
Zarząd Dróg Miejskich nie zapomniał też o pieszych. W trosce o ich komfort wymianie ulegną dotychczasowe, pofalowane płyty chodnikowe ułożone na placu. W ich miejsce pojawią się eleganckie, kwadratowe płyty z granitu. Ogół prac skoncentruje się po zachodniej stronie placu Bankowego, ale remont chodnika nie ominie także wschodniej jego części.
To nie koniec zmian. Dwa przystanki autobusowe istniejące na placu zostaną połączone w jeden, z którego będą odjeżdżały wszystkie linie. Odzyskane miejsce zostanie przeznaczone na zieleń z rabatą kwiatową w okolicy pomnika Juliusza Słowackiego. Obsadzona zostanie ona onętkiem, zwanym popularnie „Warszawianką”. Jest to roślina z rodziny astrowatych z płatkami w odcieniach bieli, różu i fioletu, osiągająca wysokość do 1,2 m i bardzo wytrzymała. Jej potoczna nazwa „Warszawianka” wywodzi się prawdopodobnie stąd, że była pierwszą rośliną, która zakwitła na gruzach zniszczonej stolicy.
Strefa relaksu na placu Bankowym
Kilka lat temu plac Bankowy stał się areną kontrowersji w związku z powstaniem tam latem 2019 roku strefy relaksu. Mieszkańcy mogli wówczas korzystać z drewnianych leżaków i podestów w towarzystwie donic z roślinami, a koszt całej inwestycji wyniósł 920 tysięcy złotych.
Powstanie strefy relaksu na parkingu przy placu Bankowym było jedną z obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego, który jesienią 2018 został prezydentem stolicy. Jednak pomysł był mocno krytykowany z uwagi m.in. na niefortunną lokalizację strefy relaksu na rozgrzanym upałami placu, podczas gdy w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się m.in. Ogród Saski.
W tym roku podobna strefa relaksu powstała na Mokotowie. Inną inwestycją, która wzbudziła kontrowersje w miejskiej przestrzeni był tzw. zielony skwerek na Ursynowie.
Tak prezentował się plac Bankowy tuż przed rozpoczęciem prac: