Dworczyk

i

Autor: PAP/Viacheslav Ratynskyi Szef KPRM ogłosił uruchomienie Funduszu im. błogosławionego Klemensa Szeptyckiego

Po 10 tys. złotych od polskiego rządu dla Ukrainek. Będzie wsparcie także dla dzieci

Ukrainki, które szczególnie ucierpiały w czasie rosyjskiej agresji, otrzymają wsparcie od polskiego rządu. Przewidziano jednorazową zapomogę w wysokości około 10 tys. złotych. Pomoc otrzymają także sieroty.

80 tys. hrywien, czyli ok. 10 tys. zł otrzymają 52 Ukrainki, które szczególnie ucierpiały w czasie rosyjskiej napaści - trafiły do niewoli lub np. zostały porwane przez separatystów.

10 tys. zł dla kobiet z Ukrainy

- Ta jednorazowa zapomaga w wysokości 10 tys. zł, czyli 80 tys. hrywien, bierze się stąd, że sytuacja każdej z tych kobiet jest inna. Jedna potrzebuje lekarstw, druga rehabilitacji, trzecia wynajęcia mieszkania. Dlatego, po wielu dyskusjach i na Ukrainie, i w Polsce zdecydowaliśmy się na tego rodzaju działanie i pomoc. Podobnie jest z dziećmi, które straciły rodziców w wyniku agresji rosyjskiej. Mówimy o dużo mniejszych kwotach, ale za to wypłacanych co miesiąc, do końca tego roku. Taką pomoc będziemy chcieli kontynuować - wyjaśnił w rozmowie z Interią szef KPRM Michał Dworczyk.

Ukraińskie dzieci będą otrzymywały z kolei 5 tys. hrywien (ok. 630 złotych) miesięcznie.

- Pieniądze pochodzą ze środków rozwojowych, które państwo polskie, m.in. zgodnie ze zobowiązaniami międzynarodowymi, przeznacza na wspieranie krajów rozwijających się, bądź będących w szczególnej sytuacji jak dzisiaj Ukraina - dodał Dworczyk w rozmowie z Interią.

Przyjęłam Ukrainki pod swój dach. Jak wygląda życie z uchodźcami?