Policja z Warszawy odzyskała porsche
- Do mokotowskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o przywłaszczeniu powierzonego mienia. Właściciel firmy leasingowej zgłosił, że leasingobiorca od dłuższego czasu nieterminowo spłacał raty leasingu. Mimo, że właściciel wezwał klienta do zwrotu pojazdu, 55-latek nic sobie z tego nie robił i dalej je użytkował - przekazała policjantka.
Sprawą zajęli się więc funkcjonariusze, którzy specjalizują się w zwalczaniu przestępczości gospodarczej. Szybko ustalili, że pojazd najpewniej znajduje się na warszawskiej Białołęce. Ostatecznie udało im się go zabezpieczyć.
55-letni kierowca samochodu przyznał, że rzeczywiście jest użytkownikiem pojazdu. Jednocześnie starał się tłumaczyć, że właścicielem auta jest jego kolega, który mu je użyczył. Co ważne, porsche finalnie wróciło do swojego właściciela.
- Przypominamy, że zgodnie z kodeksem karnym, kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech - podkreśliła Kijowska.
Zobacz galerię - Utrudnienia w związku z modernizacją wiaduktów na Trasie Łazienkowskiej: