22 sierpnia br. dyżurny komendy w Ostrowi Mazowieckiej otrzymał wiadomość z miejscowego szpitala. Do placówki trafił bowiem 31-latek z amputowana dłonią. Funkcjonariusze pilnie ruszyli więc na miejsce, z którego wcześniej karetka zabrała rannego mężczyznę.
Czytaj również: Funkcjonariusze postrzelili więźnia, który chciał uciec ze szpitala w Tworkach
Policjanci ekspresowo odnaleźli amputowaną dłoń
- W lesie, w pobliżu drogi W627 policjanci odnaleźli auto oraz odciętą dłoń. Zachowali zimną krew i zabezpieczyli dłoń w foliowej torebce z wodą, aby ją jak najszybciej przewieźć do ostrowskiego szpitala, gdzie 31-latkowi udzielana była niezbędna pomoc medyczna - przekazała mł. asp. Marzena Laczkowska.
Po kilku dniach do szefa ostrowskich policjantów spłynęło pismo z podziękowaniami. List przesłali przedstawiciele szpitala.
"Obaj funkcjonariusze (sierż. Daniel Baczewski i sierż. Piotr Szymborski - red.) swoją postawą pokazali, że w każdym momencie są przygotowani na niestandardowe interwencje. Swoim postępowaniem i reakcją na zaistniałe zdarzenie udowodnili, że najważniejsze dla Nich jest niesienie pomocy oraz zapewnienie bezpieczeństwa dla obywateli" - napisano w liście.
ZOBACZ TAKŻE: