Policjanci przeszukali mieszkanie 28-latka. Znaleźli całą gamę zakazanych środków

Operacyjni w trakcie działań zabezpieczyli w mieszkaniu mężczyzny ponad 50 gramów środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci mefedronu, amfetaminy oraz marihuany - poinformowali w poniedziałek stołeczni policjanci. Funkcjonariusze z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego północnopraskiej komendy podczas ubiegłotygodniowej akcji wkroczyli do mieszkania podejrzanego mężczyzny.

Trzymał w mieszkaniu całą gamę narkotyków

Starannie posegregowane narkotyki kryminalni odkryli po przeszukaniu mężczyzny. W kieszeni spodni przechowywał on dwa foliowe woreczki z suszem roślinnym i szarą krystaliczną substancją. Mężczyzna przyznał się, że w mieszkaniu ma większą ilość narkotyków.

Policjanci nie poprzestali na rewizji osobistej i rozpoczęli dokładne przeszukanie lokalu. Podejrzenia funkcjonariuszy o tym, że w mieszkaniu może być ukryta pozostała część narkotyków, okazały się uzasadnione. W salonie, w regale znaleźli osiem woreczków foliowych z białą zbryloną substancją, cztery woreczki z suszem roślinnym, 16 woreczków z szarą krystaliczną substancją i jeden z beżowym proszkiem.

Czytaj również: Gdy zobaczył pędzące z naprzeciwka auto, niewiele dało się zrobić. Zatrważające nagranie

W wyniku podjętych czynności operacyjnych policja zatrzymała 28-latka pod zarzutem łamania przepisów Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii i zabezpieczyli od niego 900 złotych na poczet przyszłych kar i grzywien. 28-latek trafił do komendy przy ulicy Jagiellońskiej.

Wstępne badania wykonane przez technika kryminalistyki wykazały, że zabezpieczone substancje w ilości ponad 50 gramów to mefedron, amfetamina i marihuana. Biegły, który został powołany do szczegółowej analizy tych substancji potwierdził, że zatrzymany mężczyzna posiadał znaczną ilość środków odurzających i psychotropowych.

28-latek został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ, gdzie przedstawiono mu zarzut w tej sprawie. Prokurator prowadzący to śledztwo zdecydował, że na czas prowadzonego postępowania mężczyzna zostanie objęty dozorem Policji. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.