- Wypadek na przejściu dla pieszych w Warszawie, gdzie kierowca potrącił pieszego i uciekł.
- Policja ustaliła, że sprawcą jest 80-letni mieszkaniec Targówka z cofniętymi uprawnieniami.
- Jakie zarzuty usłyszał mężczyzna i co dalej z jego sprawą?
Potrącenie na pasach przy Strzeleckiej. Kierowca uciekł i nie pomógł rannemu
Do groźnego wypadku doszło w piątek, 21 listopada 2025 roku, tuż przed godziną 23.00 na warszawskiej Pradze Północ. Na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ulicy Strzeleckiej samochód osobowy potrącił 20-letniego mężczyznę. Kierowca pojazdu nie zatrzymał się, by udzielić pomocy rannemu, i natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany 20-latek został przewieziony do szpitala, gdzie na szczęście okazało się, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mimo to lekarze zdecydowali o pozostawieniu go na obserwacji w placówce medycznej.
Śledztwo na Pradze Północ. Kluczowy fragment i nagranie z monitoringu
Na miejscu wypadku natychmiast pojawili się policjanci z warszawskiego Wydziału Ruchu Drogowego, którzy rozpoczęli zbieranie dowodów. Funkcjonariusze rozmawiali ze świadkiem zdarzenia, wykonali oględziny i zabezpieczyli dokumentację fotograficzną. Kluczowym dowodem okazał się znaleziony na jezdni fragment ramki od tablicy rejestracyjnej, który prawdopodobnie odpadł z samochodu sprawcy. Równocześnie do akcji włączyli się kryminalni z północnopraskiej komendy, którzy przeanalizowali nagrania z kamer monitoringu. Na podstawie wideo ustalili, że w zdarzeniu brał udział srebrny samochód osobowy.
Policja zidentyfikowała sprawcę. 80-latek z Targówka miał cofnięte uprawnienia
Informacja o poszukiwanym srebrnym aucie została przekazana wszystkim patrolom pełniącym służbę w Warszawie. Dochodzeniowcy w tym czasie przesłuchali bezpośredniego świadka oraz poszkodowanego 20-latka i zabezpieczyli jego dokumentację medyczną. Dzięki wielodniowej pracy operacyjnej policjanci z Komendy Rejonowej Warszawa VI zdołali ustalić personalia właściciela srebrnego opla. Okazał się nim 80-letni mieszkaniec Targówka, który w przeszłości był już karany. Co więcej, sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Zatrzymanie i zarzuty dla 80-letniego kierowcy Opla
Finał policyjnego śledztwa nastąpił w czwartek, 27 listopada 2025 roku. To właśnie wtedy funkcjonariusze zatrzymali 80-latka w jednym z mieszkań przy ulicy Świętego Wincentego. Mężczyzna podczas rozmowy z policjantami nie przyznał się do spowodowania wypadku na ulicy Strzeleckiej. Jego srebrny opel został zabezpieczony do szczegółowych oględzin. Następnego dnia, 28 listopada, senior został przesłuchany przez prokuratora, który przedstawił mu szereg zarzutów, w tym nieumyślnego spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia, nieudzielenia pomocy oraz kierowania pojazdem bez uprawnień.
Źródło: Policja.pl