Prawie trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Zamiast mandatu dostał eskortę

i

Autor: unsplash.com Zdjęcie ilustracyjne

z kroniki policyjnej

Prawie trzykrotnie przekroczyli dozwoloną prędkość. Zamiast mandatu dostali eskortę

Policjantka i funkcjonariusz żandarmerii wojskowej eskortowali do szpitala w Przasnyszu samochód, którym mąż w dużym pośpiechu wiózł na porodówkę rodzącą żonę. Mundurowi odstąpili od ukarania kierowcy mandatem. Kilka minut po przyjeździe urodził się chłopiec - poinformowała przasnyska policja.

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu mł. asp. Ilona Cichocka przekazała, że w środę rano, w miejscowości Bartniki, policjantka drogówki pełniąca służbę z funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej zatrzymała do kontroli drogowej audi A4, którego kierujący, 33-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, jechał z prędkością 126 km/h w obszarze zabudowanym.

Jak się okazało, mężczyzna śpieszył się do szpitala. Wiózł samochodem żonę będącej w zaawansowanej ciąży, u której rozpoczęły się już skurcze porodowe.

Jak przygotować plan porodu?

- Z uwagi na stan wyższej konieczności, funkcjonariusze odstąpili od czynności związanych z popełnionym przez kierującego wykroczeniem i na sygnałach eskortowali pojazd do samego szpitala – powiedziała rzeczniczka.

Dzięki pomocy mundurowych kobieta szybko trafiła pod opiekę lekarzy, gdzie otrzymała fachową pomoc.

- Po kilku minutach na świat przyszedł zdrowy chłopiec – dodała mł. asp. Cichocka.

Zobacz także: Wesele w czasach PRL-u. Pamiętasz, jak wtedy świętowano? Sprawdź się w quizie