Andrzej Duda komentuje prank youtuberów
Prezydent Andrzej Duda zabrał głos ws. żartu. Rosyjscy youtuberzy opublikowali w sieci nagranie, na którym podając się za sekretarza generalnego ONZ, przez ponad 10 minut rozmawiali telefonicznie z polską głową państwa. W sieci zawrzało, sprawę rozmowy prezydenta wyjaśniają służby, a sprawę postanowił skomentować prezydent.
- W trakcie rozmowy zorientowałem się, że coś chyba jest nie tak. Sekretarz Generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa „żubrówka”, choć głos był bardzo podobny - napisał na twitterze prezydent Andrzej Duda.
Komentarze polityków
Do sprawy żartobliwie odniósł się Donald Tusk, który został wspomniany w rozmowie. - I do like you, Mr. President. Especially for your openness - były premier Polski i były przewodniczący Rady Europejskiej.
Nieco mniej optymistycznie sprawę komentuje Marek Biernacki, były minister spraw wewnętrznych i były minister sprawiedliwości.
- To, że doszło do rozmowy jest skandalicznie. Co więcej, nagranie zostało ujawnione przez Rosjan. To nie polskie służby ujawniły, nie Kancelaria Prezydenta RP. Ujawniły to rosyjskie służby. Służby pana prezydenta jedynie potwierdziły, że jest to autentyczna rozmowa. Powinny być dymisje. Chociażby po to, by taka sprawa nigdy się nie powtórzyła - zaznacza Biernacki.
Czytaj także: Deklaracja śmieciowa, brak kompostownika: Możesz zapłacić nawet 500 zł mandatu!
Z kolei rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn twierdzi że rozmowa była niebezpieczna
dla wizerunku prezydenta.
- Możemy powiedzieć, że ta rozmowa mogła godzić w wizerunek prezydenta RP, czyli także w wizerunek całego kraju. To m.in.
dlatego służby przystąpiły do badania tej sprawy - komentuje Żaryn.