Wybory 2023. Kto będzie premierem? Prezydent nie podjął jeszcze decyzji
- Mamy dziś dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera; mamy dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera: jedną grupą jest Zjednoczona Prawica, drugą grupą jest Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica - mówił Andrzej Duda.
- Zjednoczona Prawica poinformowała, że kandydatem na premiera z ich strony będzie Mateusz Morawiecki; zakładają, że będą posiadali większość na sali sejmowej - przyznał prezydent, zaznaczając, że kandydatem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy jest Donald Tusk.
- To pokazuje, że w istocie mamy w związku z tym dwóch poważnych kandydatów dzisiaj. Jest to sytuacja nowa w naszych standardach demokratycznych. Nigdy nie było takiej sytuacji, że wybory wygrało jedno ugrupowanie, natomiast inne ugrupowania, które również mają swoich przedstawicieli w parlamencie, twierdzą, że to one będą miały większość bez ugrupowania zwycięskiego i one przedstawiają swojego kandydata na premiera – podkreślił Andrzej Duda.
Zaznaczył, że "musi to rozważyć". - Jest to na pewno w tej chwili jedno z najpoważniejszych zagadnień, nad którymi się w tym momencie pochylam - dodał.
Przypomniał, że "wszyscy wiedzą o tym, że obyczaj był taki do tej pory, że tekę premierowską od prezydenta otrzymywał kandydat zgłoszony przez zwycięskie ugrupowanie". - Ale zawsze było tak, że to zwycięskie ugrupowanie albo miało z góry koalicję i nikt inny nie twierdził, że ma kandydata, który będzie miał większość, albo miało tzw. większość samodzielną, jak to miało miejsce w 2015 i 2019 roku – powiedział Duda.
Podkreślił, że "pierwszy raz mamy taką sytuację, aby przed tzw. pierwszym krokiem konstytucyjnym taki był stan". "Na szczęście jest tak, że konstytucja daje czas" - dodał.
Prezydent ogłosił termin pierwszego posiedzenia nowego Sejmu
- Nie widzę dzisiaj powodu, aby skracać konstytucyjną, 4-letnią kadencję Sejmu; kończy się ona 12 listopada. 13 listopada zaplanowałem pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji - zapowiedział Duda.
We wtorek i środę w Pałacu Prezydenckim odbyły się spotkania konsultacyjne prezydenta z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie.