policja

i

Autor: Pixabay, Pixabay.com

Z regionu

Przełom w sprawie zaginięcia Sebastiana z Myszyńca. Zatrzymano dwóch mężczyzn

2024-12-05 15:53

Sebastian z Myszyńca koło Ostrołęki (woj. mazowieckie) był ostatni raz widziany 13 lipca tego roku. Wyszedł z domu i od tamtej pory słuch po nim zaginął. W poszukiwania włączyły się służby, które pod koniec listopada przekazały nowe, tragiczne informacje w sprawie.

Zaginięcie Sebastiana z Myszyńca. W akcję włączyły się służby

Był wieczór 13 lipca 2024 roku, dokładnie godzina 20:00. Wtedy właśnie po raz ostatni widziano Sebastiana - konkretnie koło kościoła i sklepu "Na Rogu" w Myszyńcu. Niedługo po zaginięciu 28-letniego mężczyzny ruszyły poszukiwania, w które włączyła się m.in. straż pożarna i policja. Sprawdzano w lasach i korycie pobliskiej rzeki, jednak Sebastiana nigdzie nie było. W mediach pojawiały się apele rodziny 28-latka o to, aby wrócił do domu.

Sebastian, nieważne, co się wydarzyło… Wszyscy czekamy na Ciebie. Odezwij się [...]. Jeśli to czytasz, odezwij się chociaż, że wszystko dobrze z Tobą. Chociaż jedna krótka informacja, na którą tak wszyscy czekamy” - błagała siostra Sebastiana. Pojawiły się pogłoski, że mężczyznę widziano w pociągu relacji Poznań-Olsztyn. Okazały się one jednak nieprawdą. Po niemal półrocznych poszukiwań nastąpił tragiczny przełom w całej sprawie.

Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani

W nocy z 29 na 30 listopada w głębokim dole w lesie odnaleziono ciało mężczyzny. Choć nie ma jeszcze wyników badań DNA, wiele wskazuje na to, że był to zaginiony Sebastian. Zatrzymano dwóch mężczyzn - Damiana S. i Mateusza T. - którzy usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

- Damian S. przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Po przeprowadzonych czynnościach procesowych z udziałem podejrzanych, skierowane zostały wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania - powiedziała prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce dla tvn24.pl. Sąd przychylił się do postanowienia prokuratury. Podejrzani trafili na trzy miesiące do aresztu. Na razie jeszcze nie są znane wyniki sekcji zwłok zmarłego.

Policja zatrzymała włamywacza w Wilanowie [GALERIA]:

Warszawa Radio ESKA Google News
Zadał ojcu kilka ciosów nożem. Potem zadzwonił na 112