Przyszłość siedziby Teatru WARSawy pod znakiem zapytania!
30 listopada budynek przy Rynku Nowego Miasta, w którym działał teatr WARSawy, przeszedł w ręce warszawskiego ratusza. Urzędnicy zapowiedzieli gruntowny remont obiektu, co oznacza przerwę w spektaklach. Mimo to dyrektor teatru był szczęśliwy, że obiekt zostanie zmodernizowany. Dopóki się nie dowiedział, że po remoncie miasto ma rozpisać konkurs na użytkowanie budynku. To znaczy, że każdy chętny, spełniający odpowiednie kryteria, będzie mógł w tym konkursie wystartować i siedzibę teatru "przejąć".
- To znaczy, że nie możemy być pewni o przyszłość naszego teatru. Mimo że 10 lat temu, jak tam weszliśmy w środku był pustostan. Łataliśmy dziury, walczyliśmy ze szczurami. Ciekło nam z góry na głowę, musieliśmy walczyć z zimnem, innymi problemami, elektryką, ogrzewaniem. Zrobiliśmy z pustostanu teatr. Przez 10 lat ludzie tam przychodzili. A dziś nie wiem, co mam powiedzieć aktorom, że nie wrócimy do tego miejsca? Na te pytania odpowiedzi nie mam - mówi dyrektor teatru Adam Sajnuk. Przyznaje też, że oczekuje od miasta rozmowy.
Miasto: nie możemy niczego w tej chwili zadeklarować
Obiekt jest w rejestrze zabytków. Pewne jest to, że po remoncie nadal ma pełnić funkcję kulturową. Remont jeszcze się nie zaczął. Miasto szykuje się do rozpisania przetargu. Potem ogłosi konkurs na użytkowanie obiektu.
- Procedura konkursowa zakłada, że nie można na tym etapie zadeklarować, że po remoncie Teatr WARSawy, który jest organizacją pozarządową, będzie mógł tam wrócić. Są tutaj określone procedury w celu zachowania przejrzystości - tłumaczy Marzena Wojewódzka ze stołecznego ratusza.
Czytaj także: "Sukienka" z szansą na Oscara! Film Tadeusza Łysiaka na oskarowej shortliście
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!